Od wczoraj w baobabie, integracyjnym miejscu jakie powstało w dawnym banku przy Krakowskim Przedmieściu 39, działa sala komputerowa. To kolejna przestrzeń, z której mogą korzystać potrzebujący.
Już od lutego migranci/tki, w tym uchodźcy/czynie, przebywający w Lublinie mają swoje miejsce, bezpieczną przestrzeń dostępną dla maksymalnie szerokiej grupy osób.
Jest ona otwarta także dla mieszkańców. Baobab, który się zmienia i dostosowuje do potrzeb użytkowników ma salę komputerową.
– Otrzymaliśmy od UNHCRu piętnaście nowych laptopów, które będziemy wykorzystywać przede wszystkim do celów edukacyjnych. Czas wakacyjny to moment, kiedy będziemy testować tę salę. Jest ona czynna w godzinach funkcjonowania baobabu. To jest miejsce, z którego mogą korzystać dzieci, dorośli, jest ono otwarte dla wszystkich – mówiła podczas otwarcia, które było zarazem początkiem pierwszych zajęć, Milena Kloczkowska, członkini zarządu Homo Faber.
Homo Faber stoi za organizacją i funkcjonowaniem babobabu. – Bardzo się cieszymy, sala wygląda pięknie. Dziękujemy wszystkim, którzy się przyłożyli do tej pracy, bo naprawdę jesteśmy z tego bardzo dumni – dodała Kloczowska, prawniczka, związana ze stowarzyszeniem od 2020 roku, która opiekuje się nową przestrzenią.