Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków)
O zmianach, jakie czekały kościół rzymskokatolicki pw. św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie pisaliśmy kilka razy. Teraz już widać efekty. Fasada świątyni wróciła do swoich pierwotnych, barokowych kolorów.
Jak informują służby konserwatorskie zakończył się tegoroczny, drugi etap prac konserwatorskich przy elewacji głównej kościoła rzymskokatolickiego pw. św. Franciszka Ksawerego. Przedmiotem konserwacji była unikatowa barokowa polichromia z początków XVIII w., pokrywającej główną elewację kościoła parafialnego. Konserwatorzy zdjęli rusztowania pokazując efekty pracy na ścianie o imponujących wymiarach: 28 metrów (wysokość) na 22 metry (szerokość). Zakonserwowali zachowane fragmentów polichromii i zrekonstruowali partie zniszczone upływem czasu i działaniami wojennymi podczas I i II wojny światowej. Pełnej rekonstrukcji poddano przedstawienie malarskie „Apoteoza Świętego Franciszka Ksawerego”, umieszczone w szczycie elewacji.
Fundatorami kościoła byli Feliks Kazimierz Potocki wraz z żoną Krystyną Anną z Lubomirskich Potocką. Ich herby znów są widoczne na frontonie. Wykonawcą prac konserwatorskich był zespół z rzeszowskiej firmy Kompleksowa Konserwacja Zabytków M. Filip, A. Filip. Zdjęcia pochodzą z ich archiwum.
Ale to nie koniec prac, zaplanowano jeszcze: rekonstrukcję polichromii w partii przyziemia, wymianę ślusarki okiennej z początków XX w. na stolarkę okienną, konserwację marmurowego portalu i oryginalnych drzwi głównych świątyni oraz rekonstrukcję dwóch zegarów umieszczonych pierwotnie na wieżach kościoła.
