To już oficjalna wiadomość: Adam Abramowicz z Białej Podlaskiej został Rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorców i zrzekł się mandatu poselskiego oraz członkostwa w PiS. – Tego wymagało to stanowisko – mówi były już poseł
Rzecznik ma stać na straży uchwalonej niedawno Konstytucji Biznesu. Abramowicza na 6-letnią kadencję powołał w piątek premier Mateusz Morawiecki.
– Długo myślałem nad tym, czy zostać rzecznikiem, bo to jest poważna decyzja. Ale uważam, że jestem w stanie zbudować taką instytucję, która wprowadzi Konstytucję Biznesu w życie, a co za tym idzie, poprawi możliwości prowadzenia działalności gospodarczej i zmieni nasz kraj na lepsze – podkreśla Abramowicz, który przez wszystkie kadencje w Sejmie zasiadał w komisjach gospodarki.
Wcześniej sam był przedsiębiorcą i członkiem izb gospodarczych. W przeszłości był też prezesem zarządu sieci detalistów Nasze Sklepy. Z kolei w 2006 i 2010 roku startował, ale bezskutecznie, w wyborach na prezydenta Białej Podlaskiej.
– Pracę rozpocząłem już w piątek, w momencie powołania. Jestem na razie sam z teczką. Czeka mnie dużo pracy, aby zorganizować całą instytucję – zaznacza były poseł.
Kandydaturę Adama Abramowicza zgłosiła minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. – Ma on wieloletnie doświadczenie w reprezentowaniu małych i średnich firm. Przez wiele lat prowadził też własną działalność gospodarczą. Jestem przekonana, że jako Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców będzie realnym wsparciem dla polskich firm, zwłaszcza tych średnich i małych. Stanowią one ponad 90 proc. prowadzących działalność gospodarczą w Polsce i do tej pory nie miały rzecznika swoich interesów – zauważa pani minister.
Biuro poselskie Adama Abramowicza w Białej Podlaskiej przestanie istnieć. – Ale są szanse, że moje miejsce zajmie tam poseł Marcin Duszek (PiS) – zaznacza Abramowicz.
W sejmowych ławach byłego posła zastąpi Tomasz Zieliński, który w wyborach parlamentarnych w 2014 roku zdobył 5344 głosy. Był to dziewiąty wynik wśród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w okręgu numer 7 i pierwszy „pod kreską”.
– Na razie jest to tylko fakt medialny, bo nie otrzymałem jeszcze oficjalnej wiadomości z Państwowej Komisji Wyborczej. Jeśli ją dostanę, to oczywiście przyjmę mandat – mówi nam Zieliński.
Przyszły poseł obecnie jest dyrektorem zamojskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Lublinie. Obejmując to stanowisko jesienią ubiegłego roku zrezygnował z funkcji radnego powiatu tomaszowskiego.