Trzech wspinaczy, w tym Piotr Bogdanowicz z Radzynia Podlaskiego, zaginęło na Kaukazie podczas schodzenia ze szczytu Kazbek.
8 października Polska Agencja Prasowa podała, że udało się odnaleźć zwłoki jednego alpinisty. Trwa ich identyfikacja. Wciąż nie wiadomo co z pozostałą dwójką.
Piotr Bogdanowicz poznał Bartka Wojewodzica i Łukasza Zajdera w bazie, tuż przed wejściem na 5-tysięcznik. Postanowili wspinać się razem.
– To młodzi, wysportowani mężczyźni, którzy kochają góry. Trudno mówić o doświadczeniu, bo do tej pory chodzili po niższych partiach, to był ich pierwszy tak poważny szczyt - przyznaje Gabriela Hazuka z Centrum Wspinaczkowego Reni-Sport w Krakowie, znajoma alpinistów.
Mężczyźni zaginęli 22 września podczas schodzenia z góry Kazbek na Kaukazie na granicy Gruzji i Rosji. – Biorąc pod uwagę warunki jakie tam panują, trudno przypuszczać, że któryś z nich przeżył – mówi Hazuka.
Akcja poszukiwawcza ma być wznowiona 9 października, wezmą w niej udział także goprowcy z Polski.
Pochodzący z Radzynia Podlaskiego Piotr Bogdanowicz na stałe mieszka w Warszawie, gdzie należy m.in. Klubu Wysokogórskiego.
Rodzice zaginionych zwracają się z apelem do ludzi dobrej woli o pomoc w zbiórce środków na akcję ratunkową.
Pieniądze należy wpłacać na konto: PKO BP SA O/Wadowice, 14 1020 1433 0000 1802 0032 5514, Włodzimierz Wojewodzic, os. Kopernika 8/61 34-100 Wadowice, Dopisek: DAROWIZNA AKCJA POSZUKIWAWCZA – KAZBEK.
Wyświetl większą mapę