Islandia, Liechtenstein i Norwegia będą płacić za studia, kursy i szkolenia, z których skorzysta około 1500 pracowników Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Bialska izba jako jedyna na wschodzie naszego kraju zdobyła dofinansowanie z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego w wysokości prawie 2 mln zł. Dotacja została przyznana na projekt "Dobrze wykształcony funkcjonariusz celny – nowa jakość polskiej administracji publicznej”.
Aneta Mirończuk, kierownik projektu, przyznała, iż na 13 kierunkach studiów podyplomowych będzie kształciło się od października 78 funkcjonariuszy celnych i pracowników Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
W związku z bialskim projektem, UMCS utworzył nawet nowy kierunek studiów: prawo i administracja dla funkcjonariuszy celnych.
Prawie 400 tys. zł. trafi na szkolenia informatyczne. Ponadto wielu celników będzie się uczyć języków obcych.
– Chcemy utworzyć już we wrześniu aż 11 grup językowych m.in. w Zosinie, Hrebennem i Dorohusku, gdzie celnicy będą się uczyć języków angielskiego i niemieckiego – mówi Mirończuk.
Pewna grupa celników ma poznać nawet język migowy, aby obsługiwać w przyszłości niesłyszących podróżnych. Specjalistyczne szkolnie obejmie tam funkcjonariuszy jedynego w kraju laboratorium celnego badającego produkty petrochemiczne.
Jerzy Siedlanowski, dyrektor bialskiej IC, zauważył, że sukcesem bialskiej izby jest wygranie dofinansowania na bialski projekt w konkursie, w którym w wielu krajach złożono aż 1005 wniosków.