Pan Andrzej z Białej Podlaskiej proponuje, aby ułatwić mieszkańcom korzystanie z prawa do składania petycji. Urzędnikom pomysł się spodobał.
– Moją intencją jest doprowadzenie do sytuacji, w której miasto będzie jednym z polskich liderów w obszarze prawa petycji. To pozwala społeczności lokalnej na prowadzenie dialogu z władzą lokalną – argumentuje mieszkaniec, który od kilku lat systematycznie kieruje petycje do władz Białej Podlaskiej.
Jego zdaniem, w ten sposób samorządowcy mogą też poznać potrzeby i problemy mieszkańców. Teraz pan Andrzej proponuje, aby miasto poszło o krok dalej i na swojej stronie internetowej w specjalnej zakładce udostępniło formularz petycji i przykładowy wzór takiego dokumentu. – A także umożliwienie zgłoszenia poparcia osobom zainteresowanym treścią petycji na stronie internetowej miasta – dodaje.
– Prezydent Michał Litwiniuk z uwagą przyjmuje wszystkie propozycje mieszkańców, które pomagają usprawnić jakość działań urzędu. To jest jeden z takich pomysłów i będzie wdrożony – zapewnia Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik magistratu.
Mieszkaniec Białej Podlaskiej już w 2018 roku zachęcał ówczesne władze miasta do promowania petycji. – Petycja jest bezpłatna, może być wniesiona e-mailem. Może dotyczyć każdej sprawy o znaczeniu lokalnym, na przykład budowy ścieżki rowerowej, chodnika, przedszkola, parków, komunikacji miejskiej, funkcjonowania Straży Miejskiej, kultury – wyliczał wówczas autor wielu petycji.
Na przykład w 2018 roku do samorządu wpłynęło 11 petycji. Natomiast w tym roku w rejestrze jak na razie widnieje 8.