Radni Białej Podlaskiej nie udzielili prezydentowi absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Aż 14 z nich wstrzymało się od głosu, a 9 było „za”.
Dariusz Stefaniuk (PiS) prezydentem został w grudniu 2014 roku. Wcześniej miastem rządził Andrzej Czapski. Komu właściwie radni nie udzielili absolutorium? – To nie dotyczy obecnego prezydenta, bo przez miesiąc nie był w stanie wyprostować wielu rzeczy – podkreślał podczas sesji przewodniczący Komisji Rewizyjnej, radny Stefan Konarski (PiS). – Dlatego klub radnych PiS wstrzymuje się od głosu- dodał.
W 2014 roku wydatki miasta wyniosły 229 mln zł, a dochody 233 mln zł. Pomimo tego, że Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu, wielu radnych miało zastrzeżenia. – Nie zrealizowano zapowiadanej wcześniej budowy ul. Drogi Wojskowej, nie udało się oświetlić ulicy Koncertowej, przepadł też projekt ścieżki rowerowej na odcinku ul. Zamkowej – punktował wiceprzewodniczący rady Wojciech Sosnowski (PO). – Za całokształt budżetu odpowiedzialny był prezydent Andrzej Czapski – dodał radny.
– Nie jest tak, że budżet został stworzony przez prezydenta i rada nic nie wiedziała. Jestem zaskoczony postawą niektórych kolegów radnych, którzy uczestniczyli przecież przy tworzeniu budżetu i tez budżet kontrolowali. Warto się chyba udrzeć w pierś. Nie tylko jedna osoba jest winna – mówił z kolei radny Jerzy Sadowski (AS Nasze Miasta Wspólne Dobro).
Z kolei, Alicja Łagowska (PiS) skarżyła się, że poprzednia władza ignorowała postulaty radnych. – Zauważaliśmy szereg nieprawidłowości np. w komisji mieszkaniowej. I co się z tym stało? Nic, bo nie mogliśmy się nawet wypowiedzieć podczas sesji – krytykowała Łagowska.
– Mnie oceniać będziecie Państwo za rok –stwierdził na sesji obecny prezydent Dariusz Stefaniuk. W swoim długim wystąpieniu wypunktował za to zaniedbania poprzedniej władzy, m.in. „iluzoryczny” nadzór nad spółkami miejskimi. - Przykładem jest Zakład Gospodarki Lokalowej, który dziś stoi na skraju bankructwa - podkreślał Stefaniuk.
Wykryto także nieprawidłowości związane z siecią światłowodową w ramach tzw. e-miasta. – Z sieci zniknął, bądź nigdy nie został położony ponad kilometr światłowodu- poinformował radnych prezydent. – W piątek złożyłem w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa – potwierdza prezes miejskiej spółki ZGL Robert Zaremba. – Problem dotyczy odcinka światłowodu od ul. Łomaskiej do Podłącznej. W dokumentach odbioru światłowód jest, a w rzeczywistości jest to pusta rura – tłumaczy Zaremba.
Prezydent Dariusz Stefaniuk przekonywał radnych, że wdrożył już program naprawczy. - Podjąłem się zmiany struktury organizacyjnej Urzędu Miasta. Stworzyłem referat nadzoru właścicielskiego, aby skutecznie zarządzać mieniem powierzonym mi przez bialczan. W Urzędzie Miasta przeprowadzony został też audyt personalny – wymienia Stefaniuk. - Wierzę, że ta kadencja będzie czasem efektywnie przez nas wykorzystanym a namacalne rezultaty naszej pracy mieszkańcy już widzą- powiedział na koniec prezydent.
Nieudzielenie prezydentowi absolutorium nie ma żadnych konsekwencji prawnych.