Biała Podlaska. Wielka rozbiórka na lotnisku, będą budować drogi

Do rozbiórki budynków zobowiązało się miasto przejmując lotnisko od Agencji Mienia Wojskowego – mówi rzecznik prezydenta Michał Trantau. – Są to zapisy umowne i gonią nas terminy – dodaje.

Lotnisko w Białej Podlaskiej było kiedyś lotniskiem wojskowym. – 22 lipca 2014 roku AMW na podstawie umowy darowizny przekazała na rzecz miasta 11,87 hektarów terenu pod drogi publiczne. Przed bezpośrednim oddaniem nieruchomości strony podpisały protokół zdawczo-odbiorczy, w którym znajdował się zapis zobowiązujący miasto do rozbiórki wskazanych budynków – potwierdza Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy AMW. – Plany budowy dróg na przekazanych działkach ma miasto, bo taki był cel darowizny.

Do wyburzenia są m.in. budynki magazynowe, trafostacja, akumulatorownia, warsztaty, przepompownie, punkty wydawania paliw. Magistrat szacuje, że roboty pochłoną 400 tys. zł. Dlatego rozbiórkę podzielono na trzy części.

– Rozbiórkę dostaliśmy w „spadku” po moim poprzedniku. Teraz musimy wydać na to sporo pieniędzy – przyznaje prezydent miasta Dariusz Stefaniuk. – Plany zagospodarowania lotniska zostały tak rozpisane, że część dróg przebiega tam, gdzie są teraz te budynki, dlatego musimy je rozebrać. To było przeciągane w czasie, teraz już nie możemy sobie na to pozwolić – podkreśla prezydent. – Koszty są znaczne, dlatego rozbiórka będzie przebiegać etapami – dodaje Stefaniuk.

Byłe lotnisko wojskowe w Białej Podlaskiej to ponad 300 hektarów terenu. Na kilkudziesięciu hektarach miasto przygotowuje tereny inwestycyjne dla podstrefy ekonomicznej. Budynki do rozbiórki znajdują się w innej części lotniska, m.in. przy ul. Łomaskiej. W ubiegłym roku AMW sprzedała cześć swoich działek na lotnisku.

– Aktualnie Agencja Mienia Wojskowego dysponuje w Białej Podlaskiej terenami o powierzchni ok. 40 hektarów – precyzuje rzecznik prasowy AMW.

Firmy zainteresowane rozbiórką budynków na lotnisku swoje oferty przetargowe mogą składać w Urzędzie Miasta do 2 października.