W sobotę 68 zawodników wzięło udział w VII Biegu Sapiehów Kodeń 2006 . Wśród nich biegło sześć kobiet i - w kategorii niepełnosprawnych - poruszający się o kulach Robert Pasko z Międzyrzeca Podlaskiego.
Tegoroczny VII Bieg Sapiehów odbył się na trasie Kodeń-Kopytów-Kodeń, liczącej 15 km. Zwyciężył Artur Jabłoński przed Mateuszem Markiewiczem (obaj Unia Hrubieszów), trzeci był Paweł Hundz (Chemik Azoty Puławy).
Pośród kobiet najlepsza była Izabela Trzaskalska (MULKS Terespol).
Z urazem kolana biegł Jan Kulbaczyński, ceniony w wielu środowiskach biegaczy maratończyk z Kodnia, współtwórca tej imprezy. Podczas dużego upału zasłabł jeden zawodnik. Wskutek braku oznaczenia trasy przed metą, jedyny biegnący duchowny, ks. Dariusz Żmuda i kilku innych zawodników pobłądziło. W efekcie wbiegli oni na metę... od niewłaściwej strony. Starosta bialski Tadeusz Łazowski powiedział nam, że w przyszłości kodeński bieg trzeba wzbogacić o festyn. Wymaga też lepszej organizacji. W obecnym roku było bowiem mniej zawodników aniżeli podczas ubiegłorocznej edycji. (pim)