Wiadomo już, kto poprowadzi pierwszy rodzinny dom pomocy w Białej Podlaskiej. Zajmie się tym bialska spółdzielnia socjalna Caritas.
Taka placówka powstaje przy ulicy Powstańców 1A. Miasto remontuje pustostan, w którym wkrótce pomoc znajdzie 8 osób. Umowa ze spółdzielnią została już podpisana.
– Trafią tam osoby, które z powodu choroby lub niepełnosprawności potrzebują całodobowego wsparcia– mówi prezydent Michał Litwiniuk (PO). – Zaletą domu jest jego kameralny charakter, co umożliwia indywidualne podejście do każdego podopiecznego, skupienie na jego potrzebach i problemach– uważa Litwiniuk.
Firma Krymar z Janowa Podlaskiego ma czas do końca roku na dokończenie inwestycji. Za to zadanie wzięła 918 tys. zł. Konieczna była wymiana dachu, docieplenie budynku oraz rozbudowa parteru.
Teraz ratusz wyposaża jeszcze obiekt m.in. w meble. – Jesteśmy gotowi, by od nowego roku prowadzić dom– podkreśla Andrzej Hojna, prezes bialskiej spółdzielni socjalnej. – Podopiecznych będzie kierował do nas MOPS– dodaje. Spółdzielnia zajmuje się sprzątaniem i właśnie opieką nad osobami starszymi.
Funkcjonowanie takiej placówki ma generować niższe koszty w porównaniu z domami pomocy społecznej. Przypomnijmy, że w październiku oddano do użytku pierwszy rodzinny dom dziecka przy ulicy Kolejowej. Ewelina i Maciej Śmietanka stworzyli tam rodzinę zastępczą.