Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Izba Celna Biała Podlaska)
Dwukrotnie w ciągu czterech dni celnicy przyłapali lubelskie małżeństwo na posiadaniu dużych ilości papierosów i alkoholu bez polskich znaków akcyzy.
Najpierw, w piątek funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód należący do 49-letniej Danuty S. i 48-letniego Romana S. Znaleźli 826 paczek nielegalnych papierosów i 5 litrów alkoholu. W związku z naruszeniem prawa Danuta S. i Roman S. zostali ukarani mandatami karnymi w łącznej wysokości 3 tys. zł.
W poniedziałek celnicy ponownie zatrzymali do kontroli samochód należący do lubelskiego małżeństwa. I tym razem małżeństwo S. przewoziło 740 paczek papierosów i 13 litrów alkoholu. Podczas dokonanego następnie przeszukania garażu należącego do Danuty S. i Romana S. ujawniono nielegalnych 845 paczek papierosów i 11 litrów alkoholu.
- Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany towar miał trafić na podlubelskie bazary. W stosunku do Danuty S., która przyznała się do ujawnionych papierosów i alkoholu, wszczęto sprawę karną skarbową. Kobiecie grozi przepadek towarów i wysoka grzywna – informuje rachmistrz celny Marcin Czajka z bialskiej Izby Celnej.
W poniedziałek celnicy ponownie zatrzymali do kontroli samochód należący do lubelskiego małżeństwa. I tym razem małżeństwo S. przewoziło 740 paczek papierosów i 13 litrów alkoholu. Podczas dokonanego następnie przeszukania garażu należącego do Danuty S. i Romana S. ujawniono nielegalnych 845 paczek papierosów i 11 litrów alkoholu.
- Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany towar miał trafić na podlubelskie bazary. W stosunku do Danuty S., która przyznała się do ujawnionych papierosów i alkoholu, wszczęto sprawę karną skarbową. Kobiecie grozi przepadek towarów i wysoka grzywna – informuje rachmistrz celny Marcin Czajka z bialskiej Izby Celnej.
