Oszust podał się za angielskiego żołnierza i wyłudził od 42-letniej mieszkanki Białej Podlaskiej ponad 8 tysięcy złotych.
Kobieta wczoraj zgłosiła się na policję. Na jednym z portali internetowych skontaktował się z nią mężczyzna. Podał się za angielskiego żołnierza. Powiedział, że jest na misji w Syrii. Opowiadał również o swojej rodzinie i sytuacji życiowej. Poprosił kobietę o pomoc.
Twierdził, że chciałby wysłać do domu paczkę z dużą ilością gotówki, którą zarobił w Syrii. Nie może jednak tego zrobić, z uwagi na trwającą wojnę. Poprosił kobietę by odebrała jego przesyłkę. Zapewniał, że nie będzie się to wiązało dla niej z żadnymi dodatkowymi kosztami. Paczkę dostarczyć dyplomata.
Okazało się, że kobieta musi zapłacić 1800 euro za odebranie paczki. Pieniądze miały zostać w całości zwrócone przez „żołnierza” po jego przyjeździe do Polski.
- Sprawca wykorzystał dobre serce i chęć pomocy 42-latki, która dała wiarę oszustowi. Za pomocą firmy realizującej przekazy wpłaciła łącznie ponad 8 tysięcy złotych. Kiedy zorientowała się, że padła ofiarą oszusta zgłosiła sprawę na policję - wyjaśnia st. asp. Barbara Salczyńska - Pyrchla z bialskiej policji.
Oszusta jest poszukiwany.