Miasto stara się o uznanie Pałacu Potockich za Pomnik Historii. Stawką są spore pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Kilka dni temu przedstawiciele Narodowego Instytutu Dziedzictwa oceniali wartość historyczną najcenniejszego zabytku Radzynia Podlaskiego. - Stawką jest bardzo solidne wsparcie finansowe, m.in. Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Mówimy tu o naprawdę dużych pieniądzach, które pozwoliłyby przywrócić naszej "perle" dawny blask – przyznaje Jerzy Rębek burmistrz miasta.
Wniosek o umieszczenie obiektu na prezydenckiej liście Pomników Historii magistrat złożył już w styczniu. Do resortu wysłano m.in. obszerne i wielowątkowe opracowanie dotyczące wartości historycznych, kulturowych, artystycznych obiektu, jego stanu technicznego oraz roli, jaką pełni współcześnie.
- Jestem zadowolony, że tak szybko nastąpiła reakcja na nasz wniosek. Kolejka zabytków pretendujących do tego tytułu jest długa. Oznacza to, że zostaliśmy uznani za miejsce wyjątkowe – uważa burmistrz. Władze miasta wierzą, że nie bez znaczenia jest tu majowa wizyta prezydenta RP Andrzeja Dudy, który spotkał się z mieszkańcami Radzynia właśnie na dziedzińcu pałacu. - Prezydent wykazał wielkie zainteresowanie wartością obiektu i jego losem. Stąd sądzę, że tak szybka reakcja ministerstwa. Nie musimy czekać na to latami - zauważa Jerzy Rębek.
- Ten pałac został uznany przez “National Geographic” za jeden z cudów Polski. Jest perłą polskiego baroku i jest tak mocno wpisany w tutejszą tradycję. Wierzę, że będzie nie tylko wielką wizytówką miasta, ale przede wszystkim wielką atrakcją turystyczną, że będzie o nim można powiedzieć, że błyszczy jak perła, bo dziś wymaga wielu prac konserwatorskich - powiedział w maju podczas wizyty w Radzyniu prezydent Andrzej Duda. - Jeśli pozytywnie rozstrzygnięta zostanie kwestia uzyskania przez pałac statusu Pomnika Historii, rozpoczniemy starania o środki zewnętrzne na jego renowację – podkreśla burmistrz.
Radzyński zespół pałacowo-parkowy, jak przekonują władze miasta spełnia wiele kryteriów które stawia Rada Ochrony Zabytków. Najważniejsze jest to że obiekt zachował pierwotną kompozycję przestrzenną i jest należycie wyeksponowany w przestrzeni miejskiej. Wybudowany na przełomie XVII i XVIII wieku pałac od lipca ubiegłego roku należy do samorządu miejskiego. Władze chcą m.in. rozszerzyć działającą tu szkołę muzyczną I stopnia, również o II stopień. Jest tez pomysł aby swoją siedzibę miało tu Archiwum Państwowe. Bo obecnie obiekt jest niemal opustoszały.
Pomniki Historii ustanawiane są od 1994 roku. Dotychczas to najwyższe wyróżnienie nadano 60 zabytkom, m.in. Kazimierzowi Dolnemu czy zespołowi pałacowo -parkowemu w Kozłówce.