Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

12 lutego 2023 r.
19:34

Drewniany dom Serafinowiczów. Kawał historii do rozbiórki?

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
To najstarszy drewniany dom w Białej Podlaskiej. Wkrótce może zniknąć
To najstarszy drewniany dom w Białej Podlaskiej. Wkrótce może zniknąć (fot. czytelnik)

Chociaż niepozorny to jednak XVIII–wieczny budynek w centrum Białej Podlaskiej jest skarbnicą wiedzy historycznej. Potomek znanej kiedyś w mieście rodziny Serafinowiczów wystosował list otwarty w sprawie uratowania najstarszego drewnianego domu w mieście. Ale okazuje się, że może być już za późno, bo obecny właściciel chce go rozebrać.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na rogu ulic Piłsudskiego i Garncarskiej stoi budynek, który wkrótce może zniknąć. Gdy dowiedział się o tym Michał Serafinowicz, zamieścił w internecie historię domu, który 200 lat temu należał do jego przodków.

– Z dokumentów przechowywanych w rodzinnych archiwach wiem, że właścicielem domu był wtedy mój praprapradziad Michał Serafinowicz, który był ojcem kilkanaściorga dzieci. Szkoda, że od wielu dekad nie był remontowany. A ostatnio doszły do mnie pogłoski o planowanej jego rozbiórce – martwi się pan Michał.

Ta wiadomość poruszyła wielu mieszkańców, którzy nie znali wcześniej historii budynku.

– On był kolebką przodków wielu bialskich rodzin, zatem i elementem tożsamości – zauważa Serafinowicz, który obecnie mieszka w Gdańsku, ale od lat interesuje się dziejami swoich przodków. – W domu przy ulicy Piłsudskiego 25 mieszkała rodzina Serafinowiczów, która najprawdopodobniej w połowie XVIII wieku przybyła na Podlasie ze Żmudzi. Moi przodkowie parali się farfurnictwem, a dokładniej wykonywali fajans dla książąt Radziwiłłów, a dla lokalnej ludności garnki i inne naczynia z gliny – opowiada nasz rozmówca. – Nie jest przypadkiem, że ulica Garncarska jest właśnie miejscem ich pierwotnego bytowania – tłumaczy.

Jednocześnie przyznaje, że po podziale majątku, nie ma on żadnych prawnych związków z nieruchomością, a jego list wynika, z troski o lokalne dziedzictwo kulturowe.

– To rzecz bezcenna kulturowo, a jej zniknięcie z krajobrazu miasta, ta beznamiętna anihilacja, byłaby niepowetowaną stratą dla kolejnych pokoleń potomków jej mieszkańców– nie ma wątpliwości Serafinowicz.

Niestety, ale na ratunek budynku może być już za późno. – Nieruchomość ma uregulowany stan prawny i znajduje się w rękach prywatnych – mówi nam Marcin Majewski z referatu urbanistyki w bialskim ratuszu. – Zatem za stan budynki oraz ewentualne remonty odpowiada właściciel – podkreśla urzędnik.

Obiekt jeszcze do niedawna widniał w gminnej ewidencji zabytków, ale z uwagi na zły stan techniczny konserwator zabytków wykreślił go z tej listy.

Udało nam się dotrzeć do obecnego właściciela budynku. To firma Drewno–Monter Rekonstrukcja z Horodyszcza (gmina Wisznice), która zajmuje się m.in. przenoszeniem drewnianych obiektów.

– Odkupiłem obiekt od poprzedniego właściciela, do którego nadal należy plac, na którym stoi dom. Jesteśmy w trakcie przygotowań do rozbiórki – potwierdza Marcin Zieńczuk, właściciel firmy. – Materiał dokładnie opisujemy, robimy dokumentację oraz fotorelację, a następnie przenosimy w konkretne miejsce w naszym kraju. Wszystkie domy, które kupujemy i sprzedajemy zostają w Polsce i są później użytkowane i zadbane. Dajemy nowe piękne życie staruszkom – przekonuje Zieńczuk.

Jeszcze kilka dni temu, z ogłoszenia zamieszczonego na OLX można było wywnioskować, że firma chce sprzedać dom za 30 tys. zł. Właściciel zapewniał nawet że „modrzewiowe bale są jak dzwon”. Następnego dnia cena wzrosła do 40 tys. zł, a ostatecznie ogłoszenie zniknęło z portalu OLX.

– Ponoć dom nie nadaje się do uratowania, przeniesienia ani rekonstrukcji. A jednocześnie firma, który dom chce rozbierać pisze w ogłoszeniu, że „bale modrzewiowe są jak dzwon i dom jest do przeniesienia” – nie dowierza Michał.

Poruszeni tą historią mieszkańcy zdążyli już przygotować internetową petycję do władz Białej Podlaskiej. „Kilkaset metrów od urzędu miasta popada w ruinę najstarszy drewniany budynek w mieście, który mógłby być ciekawym punktem na turystycznej i kulturalnej mapie miasta” – piszą autorzy i zwracają uwagę, że już od lat w mieście „ulegają degradacji kolejne zabytkowe budynki, pamiętające dawną architekturę, rozkład miasta i funkcje”. Zdaniem autorów, nieruchomość powinna pełnić funkcje publiczne, na przykład edukacyjne jako oddział lokalnego muzeum. Tutaj można podpisać internetową petycję. 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium