To z pewnością będzie elektryczna rewolucja u miejskiego przewoźnika. Ale tylko jedna firma stanęła do przetargu na dostawę 12 nowych autobusów.
To Solaris, a więc producent, który już wcześniej dostarczył pojazdy na potrzeby Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. A w sierpniu testowo pasażerów woził elektryk tej właśnie firmy.
Zamawiane teraz autobusy klasy maxi mają mieć długość do 12,5 metra. Układ napędu ma być wyposażony w funkcję odzysku energii elektrycznej podczas hamowania dla potrzeb ładowania magazynu energii.
Solaris swoje elektryki sprzedaje pod marką Solaris Urbino electric i oferuje 4 modele. Firma za 12 takich pojazdów życzy sobie 43 mln zł. Z kolei, miejski kosztorys to pierwotnie 40,7 mln zł. Ratusz liczy na dofinansowanie z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej. Jeśli jednak, tych pieniędzy nie dostanie, samorząd zastrzega sobie możliwość unieważnienia przetargu.
– Jestem zadowolony, że w ogóle ktoś stanął do przetargu, bo postawiliśmy wyśrubowane warunki. A kwota jest do zaakceptowania– przyznaje Krzysztof Trochimiuk, prezes miejskiej spółki. Ale jeszcze nie wiadomo, kiedy dojdzie do podpisania umowy.
Ustawa o elektromobilności zobowiązuje miasta do zapewnienia 30–procentowego udziału takich autobusów w miejskiej komunikacji publicznej od 2028 roku.
6 pierwszych elektrobusów ma trafić do Białej Podlaskiej w ciągu roku od zawarcia umowy, a 6 pozostałych w ciągu 15 miesięcy.
Obecnie, MZK w swoim taborze ma 37 autobusów.