Fabryka Narzędzi Chirurgicznych się rozbudowuje. Praca dla 300 osób

- Ruszyły prace projektowe. Otwarcie nastąpi w 2016 roku - mówi Mariusz Skoczylas, wicestarosta powiatu radzyńskiego. Obok Spółdzielczej Mleczarni Spomlek i Górniczej Fabryki Narzędzi zakład jest jednym z czołowych pracodawców powiatu radzyńskiego. Obecnie zatrudnia ponad 150 osób. W 2010 roku uruchomiła go należąca do niemieckiego koncernu B.Braun firma Aesculap Chifa z Nowego Tomyśla. - Dotychczasowe wyniki produkcji w Radzyniu Podlaskim są zadowalające, dlatego chcemy rozbudować fabrykę - mówi Waldemar Miler z Aesculap Chifa. -Właśnie tworzymy biznesplan dla tej inwestycji. Wytwarzanie narzędzi chirurgicznych odbywa się głównie ręcznie. Liczą się też umiejętności ślusarskie. - Zanim jeszcze ruszyła produkcja, firma nawiązała z nami współpracę. Dzięki temu, zatrudnienie w fabryce znajdują bezrobotni zarejestrowani w naszym urzędzie - mówi Anna Ilczuk dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radzyniu Podlaskim. - Z reguły osoby bezrobotne trafiają tam na staż, a później dostają propozycję stałej pracy - dodaje. W styczniu stopa bezrobocia w pow. radzyńskim wyniosła prawie 16 proc. - Wiemy o planach rozbudowy. Wiążemy duże nadzieje z rozwojem tej fabryki - nie ukrywa Maciej Wójcicki, zastępca dyrektora radzyńskiego Powiatowego Urzędu Pracy. - Firma zamierza poszerzyć swoją działalność, angażując się w praktyczną naukę zawodu dla uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Pawła II w Radzyniu Podlaskim - cieszy się wicestarosta powiatu. - To zwiększałoby szanse uczniów na zatrudnienie w tej fabryce po skończeniu szkoły. Uruchomienie radzyńskiej fabryki w 2010 r. kosztowało inwestora ok. 25 mln zł. Planowana rozbudowa ma pozwolić na roczne obroty w wysokości 70-80 mln zł. B. Braun, jako jeden z wiodących na świecie koncernów medycznych. Zatrudnia ok. 50 tys. pracowników w 60 krajach. Narzędzia chirurgiczne produkowane w Radzyniu Podlaskim trafiają głównie na eksport, m.in. do Japonii, Stanów Zjednoczonych, Australii, Anglii czy Francji.