Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Młodzi motocykliści odnieśli obrażenia w wypadku, do którego doszło w miejscowości Ferdynandów w powiecie łukowskim. Nastolatkowie nie mieli uprawnień do prowadzenia jednośladu. Oba motocykle były nieoświetlone. Jeden nie miał również tablicy rejestracyjnej.
Do wypadku doszło wczoraj w nocy. W Ferdynandowie w gminie Adamów 15-latkowi popsuł się motocykl.
- Kierujący zatrzymał się na jezdni i próbował naprawić pojazd. W tym czasie najechał na niego 16-latek kierujący motocyklem – mówi podinsp. Andrzej Biernacki rzecznik łukowskiej policji.
Obaj nastolatkowi zostali ranni. Przebywają w szpitalu.
Chłopcy nie posiadają uprawnień do kierowania motocyklem. Oba pojazdy nie posiadały oświetlenia. Jeden z motocykli nie miał też tablicy rejestracyjnej.
Nastolatkowie będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich.
- Kierujący zatrzymał się na jezdni i próbował naprawić pojazd. W tym czasie najechał na niego 16-latek kierujący motocyklem – mówi podinsp. Andrzej Biernacki rzecznik łukowskiej policji.
Obaj nastolatkowi zostali ranni. Przebywają w szpitalu.
Chłopcy nie posiadają uprawnień do kierowania motocyklem. Oba pojazdy nie posiadały oświetlenia. Jeden z motocykli nie miał też tablicy rejestracyjnej.
Nastolatkowie będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich.
