Jest już koncepcja architektoniczna i dokumentacja techniczna, ale nie wiadomo kto podejmie się odbudowy pałacu Radziwiłłów w Białej Podlaskiej. Inwestycję już w 2015 roku zapowiedziała powiązana z senatorem Grzegorzem Biereckim Fundacja Fundusz Rewitalizacji z Gdyni.
– Fundacja wykonała ogromną pracę. Praktycznie wszystko jest gotowe, trzeba tylko ogłosić przetarg. Wiadomo już jak to ma wyglądać i ile mniej więcej będzie kosztować – mówił nam w lipcu senator Bierecki, który zasiada w radzie gdyńskiej fundacji. – Konserwator zgadza się na wydzielenie działki, teraz miasto musi ją wydzielić. A następnie ogłosić przetarg. To leży po stronie miasta – stwierdził wówczas Bierecki.
Władze miasta wciąż jednak rozważają formę przeprowadzenia inwestycji. – Fundacja wykonała prace dotyczące koncepcji budowy. Ale czy to będzie budować fundacja, czy inny inwestor w ramach przetargu, tego jeszcze nie wiem – przyznaje prezydent Dariusz Stefaniuk. – To kwestia do dyskusji w radzie miasta – dodaje.
– Te kwestie są jeszcze w trakcie ustalania. Proszę o kontakt na początku października – odpowiada nam krótko Maciej Bąk, prezes zarządu fundacji, która powstała w 2014 roku.
Ze wstępnych założeń wiadomo, że obiekt w parku Radziwiłłowskim ma być czterogwiazdkowym hotelem z ok. 100 pokojami. A inwestycję szacuje się na 40-50 mln zł. Do uzgodnienia pozostaje m.in. sprawa przekazania miejskiego gruntu pod inwestycję. Miasto wykluczało do tej pory możliwość sprzedaży działki.
– Interesy miasta muszą być zabezpieczone, nie może być to teren zamknięty. Te warunki muszą być spełnione – zapewnia prezydent.
Fundacja od poręczeń
Ze sprawozdania które Fundacja Fundusz Rewitalizacji złożyła do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wynika, że ochrona, renowacja i rekonstrukcja zabytkowych założeń dworskich to póki co tylko dodatkowa jej działalność. Bo już od 2014 roku fundacja prowadzi działalność poręczeniową w ramach współpracy ze Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo-Kredytową im. Franciszka Stefczyka. To poręczenia spłaty kredytu lub pożyczki zaciąganej przez członków Kas. Ze sprawozdania wynika że w 2015 roku fundacja zawarła blisko 7 tys. takich umów poręczeń na kwotę pożyczek ponad 234 mln zł. Przychody z działalności statutowej fundacji wyniosły w 2015 roku ponad 10 mln zł, z czego przychody finansowe to 185 tys. zł. W 2015 roku w fundacji zatrudnionych było 10 osób. Wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia dla członka zarządu wynosiła 32 tys. zł. Sprawozdanie za 2016 roku fundacja musi złożyć do ministerstwa do końca tego roku.