![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![fot. ECKiW OHP w Roskoszy](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2015/2015-08/c3546082a369ffe263e4856d3bbd9774.jpg)
160 młodych ludzi z całej Polski uczyło się ginących zawodów w Roskoszy pod Białą Podlaską. W poniedziałek zakończył się drugi turnus.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Młodzież z piętnastu jednostek Ochotniczych Hufców Pracy kształciła się w zawodach: cukiernika, piekarza, dekarza, kamieniarza, kołodzieja, kowala, tkacza oraz zduna. Wszystko na terenie Europejskiego Centrum Kształcenia i Wychowania OHP, gdzie z myślą o projekcie powstały specjalnie pracownie.
- Zajęcia warsztatowe prowadziło 20 instruktorów praktycznej nauki zawodu OHP przy wsparciu konsultantów rzemiosła z Nadbużańskiego Uniwersytetu Ludowego. W sumie, młodzież miała 120 godzin zajęć – precyzuje Małgorzata Zając z ECKiW OHP.
- Na zakończenie kursu młodzież przystąpiła do egzaminu czeladniczego, a instruktorzy praktycznej nauki zawodu OHP do egzaminu mistrzowskiego. Oba egzaminy zakończyły się pozytywnym wynikiem dla wszystkich beneficjentów-dodaje Zając. Bezpłatne kursy zawodowej adresowane były do bezrobotnej młodzież w wieku 18-25 lat zagrożonej wykluczeniem społecznym.
„Ginące zawody pomysłem na przyszłość” to projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Obecnie OHP opracowuje koncepcję jak w przyszłości na stałe wykorzystać wioskę ginących zawodów w Roskoszy.