Profesor Sławomir Pietrzak z Lublina nowym prezesem stadniny koni w Janowie Podlaskim. W środę Agencja Nieruchomości Rolnych ogłosiła wyniki konkursu.
-Najważniejsze by doprowadzić spokój w stadninie - mówi nowy prezes. To pracownik Wydziału Biologii i Hodowli Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Jest też sędzią jeździeckim i prowadzi pod Lublinem prywatny ośrodek jeździecki. Sam jest też wielokrotnym medalistą Mistrzostw Województwa Lubelskiego w ujeżdżeniu czy skokach. - Jego życiorys, kompetencje i koncepcja rozwoju spółki zostały najwyżej ocenione przez komisję konkursową - mówi Witold Strobel rzecznik ANR.
- Czuję się przygotowany, bo jestem nie tylko teoretykiem. Z końmi jestem głęboko związany od 45 lat. Trenują konie. Mam dobre relacje z różnymi stadninami - zapewnia Sławomir Pietrzak.
Przypomnijmy, że w sumie kandydatów było 18, ale tylko 4 spełniło wymogi formalne i przeszło do ostatniego etapu konkursu. - Były to ok. godzinne rozmowy z kandydatami. Oprócz prezentacji, kandydaci odpowiadali na pytania komisji, której przewodniczył wiceprezes ANR Karol Tylenda- dodaje rzecznik agencji.
- Profesor Sławomir Pietrzak jest znanym naukowcem, zootechnikiem z lubelskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, jest też świetnym hipologiem. Do tego to trener i sędzia jeździectwa. Znam go od wielu lat - podkreśla prof. Krystyna Chmiel z PSW w Białej Podlaskiej, członek rady ds. hodowli koni powołanej przy ministerstwie.
Sławomir Pietrzak na fotelu prezesa ma zasiąść od poniedziałku. -Na początku zechcę przejrzeć wszystkie dokumenty. Muszę rozpoznać sytuację. Najważniejsze by doprowadzić spokój w stadninie. Ona musi normalnie funkcjonować. Przeprowadzę rozmowy ze wszystkimi pracownikami. Chaos i bałagan na pewno nie pomagają, tylko szkodą. A zbliża się sierpniowa aukcja, która musi być dobrze przygotowana - podkreśla prof. Pietrzak.
Przypomnijmy, że ANR 19 lutego odwołała ze stanowiska wieloletniego i doświadczonego prezesa Marka Trelę. Na jego miejsce powołano Marka Skomorowskiego, ekonomistę z Lublina, który w związku z "nagonką medialną" oddał się do dyspozycji swoich przełożonych. Wcześniej rozpisanie konkurs na nowego szefa janowskiej stadniny zalecił minister rolnictwa. Miało to związek z padnięciem dwóch cennych klaczy należących do Shirley Watts żony perkusisty The Rolling Stones. Dzisiaj już wiadomo że Amra i Preria zdechły z powodu skrętu jelit - tak ustalili śledczy.
W zarządzie janowskiej stadniny zasiada jeszcze Mateusz Leniewicz -Jaworski (rocznik 1988), który odpowiada za nadzór nad hodowlą oraz promocję stadniny i koni.