Pomimo, że woda w fontannie na placu Wolności jest regularnie wymieniana, jej czystość budzi zastrzeżenia mieszkańców. - Ludzie wrzucają tam różne przedmioty, kąpią się tam psy, a dzieci się tam bawią. To siedlisko bakterii - mówi Marta Hawryluk, mieszkanka miasta.
Po czyszczeniu do jej obiegu wprowadzana jest świeża woda - informuje Łukasz Hodun, rzecznik prasowy urzędu miasta.
Na tych, którzy wrzucają śmieci do wody czekają kary.
- Osobom zaśmiecającym zarówno fontannę, jak i inny teren grozi mandat w wysokości 100 złotych - informuje Henryk Nędziak, zastępca komendanta straży miejskiej
Takie przypadki nie są jednak odnotowywane, ponieważ trudno ustalić ich sprawcę. Pomóc w tym ma instalacja miejskiego monitoringu. Jedna z kamer będzie pilnować tej części placu, w której położona jest fontanna.
W sumie wkrótce centrum miasta będzie monitorować dziesięć wysokiej jakości kamer. Instalacja pierwszej części systemu monitoringu ma się zakończyć się na przełomie lipca i czerwca. Docelowo bialska sieć ma składać się z 30 kamer.