Młodszy inspektor Dariusz Szkodziński będzie nowym komendantem miejskim policji w Białej Podlaskiej – ogłosił dzisiaj komendant wojewódzki insp. Dariusz Działo.
Nowy komendant ma nadzieję, że przerwie pasmo skandali i konfliktów, jakie rzucały cień na bialską komendę. W listopadzie ujawniono trwający od roku konflikt między ówczesnym komendantem Grzegorzem Zadrogą i jego zastępczynią Katarzyną Samociuk.
Wkrótce komendant wojewódzki odwołał oboje z zajmowanych stanowisk. Wtedy wyszło na jaw, że w szafie pancernej, zamiast pistoletu policjantki, jest plastikowa atrapa.
– Będę się starał najpierw uspokoić nastroje, a potem budować zaufanie i współpracę – mówi nowy komendant. – Zmian na pewno nie da się uniknąć, ale każdy, kto chce pracować i robi to dobrze, nie ma się czego obawiać. Nie jestem zwolennikiem rewolucji, raczej ewolucji.
Szkodziński zostanie komendantem, choć nie brał udziału w styczniowym konkursie na to stanowisko. Okazało się jednak, że żaden z czterech startujących oficerów, nie zaliczył konkursowego testu. Komendant wojewódzki miał zatem wolną rękę w zaproponowaniu fotela komendanta właśnie Szkodzińskiemu.