Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Lubelski Urząd Wojewódzki wszczął postępowanie zmierzające do uchylenia uchwały bialskiej Rady Miasta o ograniczeniu handlu detalicznego na terenie Białej Podlaskiej w niedziele i święta.
28 października bialski samorząd zadecydował, że w niedziele mogą być otwarte tylko sklepy detaliczne jedynie w godzinach 7–10. Zupełnie zamknięte będą zaś w Wielkanoc, Boże Narodzenie, Boże Ciało, 3 Maja i w Święto Niepodległości.
Te ograniczenia nie będą dotyczyć aptek i stacji paliw.
Stanisław Dudyk, dyrektor bialskiej Delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego powiedział nam, że do Rady Miasta zostało przesłane zawiadomienie o wszczęciu postępowania w celu stwierdzenia nieważności tej uchwały. LUW wskazał na to, że bialska uchwała narusza konstytucyjne zasady społecznej gospodarki rynkowej oraz swobody działalności gospodarczej i równości wobec prawa.
Wiesława Bągard, radca prawny delegatury, poinformowała nas,
że w piśmie wskazano wady uchwały RM. Wyznaczono pięciodniowy termin na dostarczenie ewentualnych szczegółowych do niej uzasadnień.
– W takich sytuacjach najczęściej gminy przyznają się do błędów i zgadzając się z naszą argumentacją uchylają wadliwą uchwałę. Jeśli nie będzie takiej reakcji ze strony samorządu, najpóźniej 3 grudnia wojewoda stwierdzi nieważność tej decyzji samorządu – mówi Wiesława Bągard.
Rada Miasta może odwołać się od postanowienia wojewody do sądu administracyjnego.
Radny Waldemar Woźniak, jeden z wnioskodawców projektu bialskiej uchwały powiedział nam, że nie zgadza się z wnioskami urzędników LUW. – To są prawnicze zagrywki. Skorzystamy z pomocy prawnej autorytetów krajowych. Nie ustąpimy, nie damy się zastraszyć. Nie oczekiwaliśmy, że sprawa przyjmie taki obrót. Nasza uchwała jest bardzo zbliżona do radomskiej, której nie uchylił wojewoda warszawski. Dopiero na sesji rady w najbliższy piątek będziemy mogli poruszyć tę kwestię. Zobaczymy, jakie stanowisko zajmie większość samorządu – zaznacza Waldemar Woźniak.
Te ograniczenia nie będą dotyczyć aptek i stacji paliw.
Stanisław Dudyk, dyrektor bialskiej Delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego powiedział nam, że do Rady Miasta zostało przesłane zawiadomienie o wszczęciu postępowania w celu stwierdzenia nieważności tej uchwały. LUW wskazał na to, że bialska uchwała narusza konstytucyjne zasady społecznej gospodarki rynkowej oraz swobody działalności gospodarczej i równości wobec prawa.
Wiesława Bągard, radca prawny delegatury, poinformowała nas,
że w piśmie wskazano wady uchwały RM. Wyznaczono pięciodniowy termin na dostarczenie ewentualnych szczegółowych do niej uzasadnień.
– W takich sytuacjach najczęściej gminy przyznają się do błędów i zgadzając się z naszą argumentacją uchylają wadliwą uchwałę. Jeśli nie będzie takiej reakcji ze strony samorządu, najpóźniej 3 grudnia wojewoda stwierdzi nieważność tej decyzji samorządu – mówi Wiesława Bągard.
Rada Miasta może odwołać się od postanowienia wojewody do sądu administracyjnego.
Radny Waldemar Woźniak, jeden z wnioskodawców projektu bialskiej uchwały powiedział nam, że nie zgadza się z wnioskami urzędników LUW. – To są prawnicze zagrywki. Skorzystamy z pomocy prawnej autorytetów krajowych. Nie ustąpimy, nie damy się zastraszyć. Nie oczekiwaliśmy, że sprawa przyjmie taki obrót. Nasza uchwała jest bardzo zbliżona do radomskiej, której nie uchylił wojewoda warszawski. Dopiero na sesji rady w najbliższy piątek będziemy mogli poruszyć tę kwestię. Zobaczymy, jakie stanowisko zajmie większość samorządu – zaznacza Waldemar Woźniak.
