W oborze pod krowami załamały się ruszta i zwierzęta wpadły wprost do gnojowicy. Przy pomocy strażaków zwierzęta udało się wydostać.
W sobotę po południu dyżurny PSP w powiecie bialskim otrzymał zgłoszenie z miejscowości Worsy. Z meldunku wynikało, że dwie krowy wpadły do gnojowicy i nie są w stanie wyjść. Na miejsce wysłano jednostki PSP z Międzyrzeca Podlaskiego i dwie jednostki OSP - z Drelowa i Worsów.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i kontrolowania poziomu tlenu i siarkowodoru. Za pomocą wyciągnika samochodowego zwierzęta udało się wydostać - informuje mł. kpt. mgr inż. Marek Waszczuk, rzecznik PSP w Białej Podlaskiej.
Zwierzętom nic się nie stało, nie wymagały udzielenia pomocy weterynaryjnej. W akcji udział brały 4 zastępy strażaków.