Tylko nad Jeziorem Białym i Glinki około tysiąca właścicieli działek letniskowych powinno spodziewać się znacznie wyższych opłat za swój majątek. To skutek ostatniej zmiany ustawy o podatku rolnym.
– Jesteśmy w trakcie składania wniosków do Wojewódzkiego Biura Ewidencji Gruntów we Włodawie o zmianę zakwalifikowania działek, dotychczas traktowanych jako rolne, na budowlane – mówi Tadeusz Sawicki, wójt gminy Włodawa. – To oczywiście musi potrwać, ale już pierwsi właściciele letnisk na naszym terenie otrzymali nowe wymiary podatku, już nie rolnego, lecz od nieruchomości. Jeśli zdążyli zapłacić naliczony im na ten rok podatek za teren pod domkiem i użytkową powierzchnię tego obiektu, to przyjdzie im dopłacić jedynie różnicę pomiędzy poprzednią i nową stawką.
Henryk Wesołowski, wójt gminy Urszulin, który na swoim terenie doliczył się ponad 800 daczy, rozrzuconych nad jeziorami Sumin, Rotcze, Wytyckie i Uściwierz twierdzi, że około jedna czwarta właścicieli letnisk zalega z podatkami. Niewiele sobie obiecuje po podatkowych innowacjach, gdyż żeby je wprowadzić, gmina najpierw musi dorobić się nowych planów zagospodarowania przestrzennego, w których zajęte pod letniska grunty rolne zostaną przekwalifikowane na inne niż rolnicze.