Nie będzie koszenia miejskich trawników. Miasto nie uruchomi kosiarek z powodu suszy.
Taka decyzja zapadła w Międzyrzecu Podlaskim. - W okresie intensywnej suszy, której towarzyszy wysoka temperatura powietrza, niskie koszenie trawnika prowadzi do nadmiernego pylenia z odsłoniętej powierzchni. Zbyt nisko przycięta trawa zasycha i nie rozkrzewia się. A to właśnie rośliny chronią ziemię przed nadmiernym parowaniem, wysuszeniem i zatrzymują wodę w glebie- tłumaczą urzędnicy. I dodają, że kosić będą tylko tam, gdzie jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa.
Przy okazji, ratusz zachęca też mieszkańców do ograniczenia koszenia. Powodów jest więcej. Na przykład, trawa utrzymuje wilgoć i przyczynia się do spowolnienia odpływu wód opadowych.