Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Byłe lotnisko wojskowe to ponad 320 hektarów terenu
(fot. Archiwum)
Na początku stycznia Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że jest zainteresowane przejęciem lotniska w Białej Podlaskiej. Obecnie sprawa czeka na zaopiniowanie przez Agencję Mienia Wojskowego.
Z wstępnych informacji MON wynika, że miałby tutaj stacjonować garnizon wojska.
– Wszystko toczy się zgodnie z procedurą. 7 marca do lubelskiego oddziału Agencji Mienia Wojskowego wpłynęło pismo z Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Lublinie z prośbą o opinię dotyczącą możliwości, warunków oraz terminu przekazania działek będących przedmiotem zainteresowania nowoformowanej 18 Dywizji Zmechanizowanej – mówi Małgorzata Weber, rzecznik Agencji Mienia Wojskowego. – Po zaopiniowaniu przez AMW i określeniu warunków oraz terminu, Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Lublinie będzie mógł sporządzić wniosek o uzyskanie zgody ministra obrony narodowej na przejęcie nieruchomości w trwały zarząd MON – dodaje rzeczniczka.
Z kolei gen. Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach dodaje, że w Białej Podlaskiej ma stacjonować garnizon dla sił lądowych i terytorialnych. To nowe pododdziały 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, które mają wejść w skład nowotworzonej 18 Dywizji Zmechanizowanej.
– Myślimy o dużym garnizonie, ok. 1500 żołnierzy, jednostki bojowe. Chcemy zagospodarować teren po byłym lotnisku, bo nie mówimy o jednostce lotniczej, a o jednostce Wojsk Lądowych. Tutaj są już bardzo zaawansowane plany. Będziemy się skłaniać do tego, aby budować nowe obiekty, ponieważ jest taniej i szybciej niż na przykład rozbudowywać stare obiekty – tłumaczy generał Gromadziński.
Byłe lotnisko wojskowe to ponad 320 hektarów terenu. Ok. 40 hektarów pozostaje w rękach Agencji Mienia Wojskowego, w tym 24 hektary wchodzą w skład bialskiej podstrefy ekonomicznej, która łącznie zajmuje 94 hektary. Jak dotąd miastu udało się sprzedać tylko 3,4-hektarowy teren bialskiej firmie Edwood.
– Oczekujemy na konkretyzację ze strony MON – przyznaje prezydent Michał Litwiniuk.
Miasto zamierzało w tym roku uzbrajać podstrefę w media i budować tu drogę wewnętrzną. Ale plany MON to zastopowały. Wiadomo jednak, że firma Edwood zainteresowana jest nabyciem kolejnej działki przy lotnisku do celów inwestycyjnych.
