Projekt pomnika pamięci Żydów międzyrzeckich jest już gotowy. Dziś miejscem lokalizacji monumentu zajmą się radni.
Przedstawiciele dawnej społeczności żydowskiej szukali też miejsca, w którym miałby stanąć pomnik. W przesłanym pod koniec ub. roku liście otwartym do mieszkańców i władz miasta poprosili, aby rzeźba znalazła się na placu Jana Pawła II. Teraz jest tam niewielka tablica pamiątkowa poświęcona społeczności żydowskiej.
„(...) Postanowiliśmy ostatecznie poprosić Was o postawienie pomnika na głównym placu miasta, w miejscu, gdzie koncentrowało się życie społeczeństwa żydowskiego od XVI wieku. W miejscu, które może symbolizować pamięć nieistniejącej już tutaj gminy żydowskiej. Większość mieszkańców miasta przybywała wówczas codziennie na ten plac. Tutaj pracowali, handlowali, kupowali i sprzedawali, żyli, oddychali i kochali.
Przez ten plac przechodzili idąc do dużej i wspaniałej synagogi, jednej z największych w ówczesnej Polsce, z której nie pozostał nawet ślad. Z tego placu wyszli również w swoją ostatnią drogę. Dla nich był to również plac wysłania na śmierć” – tak argumentuje wybór Naftali Brezniak, którego ojciec urodził się i wychował w Międzyrzecu. List zakończony jest słowami: „Przybyliśmy, aby dać, nie zabierać”.
Miasto przygotowało projekt uchwały o użyczeniu terenu. – Uważamy, że to dobre miejsce, bo rzeźba wkomponuje się w plac, a do tego podkreśli ekumeniczny charakter tego miejsca, odda ducha modlitwy – mówi Tadeusz Ługowski, zastępca burmistrza miasta.
W ub. czwartek projekt jednogłośnie zaakceptowała Komisja Społeczna Rady Miasta. Dziś projektem uchwały w sprawie użyczenia terenu pod budowę pomnika zajmą się na sesji wszyscy radni. Uchwała jest ostatnim krokiem potrzebnym do wzniesienia monumentu.