Najbardziej wyczekiwana inwestycja w mieście. Otwierają pałac Potockich

– Cieszę, że wyremontowaliśmy ten obiekt i będzie on służył mieszkańcom w każdym wieku i z różnymi zainteresowaniami– mówił w ubiegłym roku Paweł Łysańczuk, zastępca burmistrza. Wtedy trzeba było jeszcze kupić meble i wyposażenie.  Dawny blask okresu dwudziestolecia międzywojennego odzyskały m.in. jadalnia, oranżeria czy pokój hrabiego. Przywrócono też choćby mozaikowe parkiety.

W pałacu znajdzie się m.in. Izba Regionalna Ziemi Międzyrzeckiej.  Korzystanie z niej będzie bezpłatne. A zbiory będą gromadzone i przechowywane pod okiem doświadczonych muzealników.  W środku będzie też stała wystawa rzeźb Henryka Burzca, artysty pochodzącego z tego miasta. – Planujemy też utworzenie dyskusyjnego klubu filmowego. W pałacu znajduje się sala projekcyjna– przypominają urzędnicy.

Niewątpliwie, atrakcją będzie Sowa, czyli strefa odkrywania, wyobraźni i aktywności, przy tworzeniu której Międzyrzec współpracował z Centrum Nauki Kopernik.

Podczas otwarcia atrakcji również nie zabraknie. O godz. 15.30 będzie można zwiedzić pałac z grupą rekonstrukcyjną. W planie również warsztaty kaligrafii i rodzinna sesja zdjęciowa.  Później, odbędzie się prelekcja o historii rezydencji Potockich oraz miasta. Z kolei, o godz. 17 w pałacowej galerii Es rozpocznie się wernisaż wystawy Michała Borysa „Międzyrzec znany i nieznany”. Na koniec zaś koncert Trio Amabile (fortepian, skrzypce, wiolonczela).

Inwestycja kosztowała blisko 4 mln zł, z czego 2,2 mln zł to zewnętrzne dofinansowania. W ostatnich kilkudziesięciu latach w pałacu mieścił się m.in. dom dziecka, filia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i łódzkiej Wyższej Szkoły Humanistyczno–Ekonomicznej.