Rozpoczął się sezon wakacyjnych wyjazdów. Jeżeli biura podróży nie wywiązują się swoich umów, możemy domagać się m.in. zwrotu części kosztów. O prawach jakie nam przysługują w takich sytuacjach przypomina Ewa Tymoszuk powiatowy rzecznik konsumentów w Białej Podlaskiej.
- Problemem stają się coraz częściej zmiany godzin wylotu bądź przylotu, przez co wycieczka trwa krócej nawet o dwa dni- mówi Tymoszuk. Jej zdaniem warto dmuchać na zimne jeszcze zanim wyjedziemy. - W tym sezonie na razie miałam tylko jedno zgłoszenie w sprawie opóźnionego lotu - precyzuje i dodaje że jeżeli już wybraliśmy biuro i miejsce pobytu, jasno sprecyzujmy na czym nam zależy np., na bliskości do plaży, zacisznej okolicy czy spokojnym hotelu.
- Następnie przeczytajmy umowę gdzie oprócz sprawdzenia ceny, patrzmy też na godziny wylotu i przylotu, standard i położenie hotelu, wycieczki fakultatywne, ubezpieczenie. Gdy się zmienią, można zrezygnować z wyjazdu i odzyskać wpłacone pieniądze- zaznacza rzecznik. Gdy na miejscu okaże się że biuro podróży nie wywiązało się z umowy np. standard hotelu jest niższy, należy te nieprawidłowości zgłosić rezydentowi lub w ciągu 30 dni od powrotu, organizatorowi wyjazdu. - Najlepszą formą będzie pismo w którym zawsze trzeba podać nasze roszczenie, zazwyczaj jest to obniżenie ceny. Jeżeli nie wiemy, o jaką obniżkę należy się ubiegać, skorzystać można z tabeli frankfurckiej. Przykładowo za hałas w nocy do 40 proc., a za brak wyżywienia do 50 proc. niższej ceny. Pamiętajmy też o zebraniu dowodów na potwierdzenie swoich racji, np. zdjęć czy nagrań - podkreśla Tymoszuk.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi obecnie 12 postępowań dotyczących usług turystycznych. - Wątpliwości budzi na przykład w jaki sposób biura podróży informują o zmianie godziny wylotu, bądź przylotu i jak rozpatrują reklamacje w tym zakresie. Dotyczy to biur Neckerman Polska, Nowa Itaka, Rainbow Tours czy Tui Poland- wymienia rzecznik.
Ponadto, UOKiK wyjaśnia zasady potrącania ceny wtedy, gdy klient rezygnuje z wyjazdu. Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, powinna ona odpowiadać rzeczywiście ponoszonym kosztom. UOKiK sprawdza czy foldery reklamowe spółki Nowa Itaka mogą wprowadzać klientów w błąd, sugerując wyższy standard pokoju. - Wątpliwości budzą m.in. działania esky.pl, pośrednika sprzedającego bilety. Ze zgłoszeń konsumentów wynika, że portal może stosować niejasne zasady dotyczące kosztu bagażu w trakcie rezerwacji biletu. Dodatkowo zastrzeżenia wzbudza to, że do ceny biletu automatycznie doliczane jest ubezpieczenie, a klient, który nie jest tym zainteresowany, musi samodzielnie odznaczyć tę opcję - tłumaczy Tymoszuk.