Blisko 4 tys. paneli fotowoltaicznych ma dać moc 1 MW. Wczoraj ruszyła kolejna już w powiecie bialskim farma fotowoltaiczna. Tym razem prąd ze słońca popłynie z Kopytnika w gm. Łomazy.
Instalacja paneli trwała 6 tygodni. – Teraz trwa rozruch, prace konfiguracyjne – mówi Tadeusz Widz, inwestor. Panele mają rocznie wygenerować ok. 1 tys. MWh prądu. – Takie są założenia projektowe. Liczymy na dużo słońca – dodaje Widz.
Energię od właściciela farmy odkupi spółka Tauron. Elektrownia będzie obsługiwana zdalnie. – Obiekt jest zamknięty. Będziemy korzystać m.in. z kamer – tłumaczy Tadeusz Widz i zapewnia, że farma jest bezpieczna dla środowiska.
Województwo lubelskie stawia na odnawialne źródła energii. – To już trzynasta farma na Lubelszczyźnie – precyzuje marszałek województwa Sławomir Sosnowski. – Do tego należy dodać małe urządzenia fotowoltaiczne w gospodarstwach domowych. Nakłady na fotowoltaikę w poprzednim okresie finansowania 2007–2013 wyniosły 200 mln zł – dodaje Sosnowski. – Poza tym mamy 6 biogazowni. To najwięcej w kraju – podkreśla.
Czy to się opłaca? – To pewne ryzyko. Ale taki jest trend, bo Unia Europejska stawia na OZE – odnawialne źródła energii. Dlatego jestem przekonany, że to przyniesie pożądane efekty – zaznacza marszałek.
Z dużej inwestycji cieszy się też wójt gminy Łomazy Jerzy Czyżewski. – To pierwsza elektrownia fotowoltaiczna na terenie gminy, mamy nadzieję, że nie ostatnia – mówi wójt. – Gmina będzie miała z tego tytułu korzyści w postaci podatku, który trafi do naszego budżetu i zasili nakłady inwestycyjne – dodaje.
W powiecie bialskim od roku działa już farma fotowoltaiczna o mocy 1,4 MW w Bordziłówce w gm. Rossosz. To z kolei inwestycja samorządowej spółki „Energia Dolina Zielawy”.
– Nasz powiat staje się zagłębiem czystej energii – chwali Tadeusz Łazowski, starosta balski. – Mamy też podobne obiekty fotowoltaiczne m.in. w Międzyrzecu Podlaskim, Sławacinku, w Białej Podlaskiej. To inwestycje prywatnych przedsiębiorców, które dają przyszłościowy potencjał, dlatego je wspieramy i liczymy, że będzie ich jeszcze więcej – dodaje Łazowski.
Budowa farmy w Kopytniku kosztowała ok. miliona euro. Inwestor pozyskał dofinansowanie z Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości.