Do pracy przychodzi na noc i nigdy nie wie czy będzie ona spokojna. - Niekiedy nawet cztery razy w trakcie zmiany jadę na interwencję. Dotychczas nie zdarzyło się jednak, abym się bała - mówi Dorota Józefaciuk, agent ochrony w Agencji Detektywistycznej "Wschód”.
Nauczyła się być silna i nie okazywać słabości. Praca jest czasami stresująca, ale Dorota twierdzi, iż lubi dreszczyk emocji. Nie przeszkadza jej praca z samymi mężczyznami, bo jak mówi zawsze była trochę "chłopczycą”. W dzieciństwie wolała łazić z kolegami po drzewach, niż przesiadywać z koleżankami.
- Lubię jak coś się dzieje, nie potrafię długo wysiedzieć w jednym miejscu, być może stąd chęć do wykonywania takiego zawodu - wyjaśnia.
Twierdzi, że jest najzwyklejszą dziewczyną. Lubi podkreślić swoją kobiecość, przyjemność sprawia jej zainteresowanie mężczyzn.
- Czasem myślę o tym, jak pogodzę swoją pracę z życiem rodzinnym. Sądzę, że gdy zostanę żoną i matką wszystko ulegnie radykalnej zmianie. Całkiem możliwe, że będę musiała zrezygnować z tego zawodu. Na razie jednak cieszę się ze swojej pracy i nie myślę o zmianie - podsumowuje Dorota.•