Pechowy mechanik w gminie Piszczac.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 47-letni właściciel warsztatu wykonywał prace blacharskie w pozostawionym mu do naprawy samochodzie osobowym buick. W pewnym momencie doszło do zapalenia się remontowanego auta. Na miejsce natychmiast wezwana została straż pożarna.
– Mężczyzna próbował również sam ugasić pożar. Niestety w wyniku zdarzenia samochód uległ spaleniu. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę około 60 tysięcy złotych – relacjonuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Zniszczeniu uległo też wnętrze warsztatu. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Policjanci z Terespola wyjaśniają okoliczności zdarzenia.