54-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska siadł za kierownicę, choć miał w organizmie niemal promil alkoholu. Na dodatek wiózł w samochodzie swojego 11-letniego syna.
Skodą kierował 54-letni mieszkaniec gm. Komarówka Podlaska. Mężczyzna podróżował wraz ze swoim 11-letnim synem. Policjantom powiedział, że wraca z dzieckiem z Kazimierza Dolnego.
- Od kierującego czuć było woń spożytego alkoholu. Kiedy policjant sprawdził stan jego trzeźwości, okazało się, że siedzący za kółkiem mężczyzna ma niemal promil alkoholu w organizmie. 54-latek został zatrzymany - wyjaśnia mł. asp. Barbara Salczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Zgodnie z prawem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają również czy 54-latek naraził syna na utratę życia lub zdrowia.