Pomimo szkoleń i pogadanek na temat bezpiecznego poruszania się po drogach, liczba wypadków wciąż rośnie. Najczęściej ich przyczyną jest brawura i nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
– Zazwyczaj sprawcami są młodzi, niedoświadczeni kierowcy – mówi aspirant sztabowy Ryszard Paszkowski, kierownik ogniwa ruchu drogowego tamtejszej KPP. Nie stosują oni podstawowych zasad przepisów ruchu drogowego. Zapominają o udzieleniu pierwszeństwa przejazdu, o prawidłowym wyprzedzaniu czy wymijaniu. Ich notorycznym błędem jest niedostosowanieprędkości do warunków ruchu.
Funkcjonariusz dodaje, że nie zawsze wina leży po stronie kierowców. Wpływ
na bezpieczną jazdę ma również stan nawierzchni dróg, a te są naprawdę w opłakanym stanie.
Jeszcze gorzej jest w powiecie bialskim. W ubiegłym roku doszło do 221 wypadków oraz 1613 kolizji samochodowych.
– Dla nas największym problemem są nietrzeźwi kierowcy – mówi Zbigniew Lisiecki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
– Nie odstrasza ich nawet kara
pozbawienia wolności.
Najbardziej niebezpiecznymi ulicami w Białej Podlaskiej są Aleje Tysiąclecia, Aleje Jana Pawła, ul. Sidorska, Warszawska oraz rejony skrzyżowań. W tych miejscach wprowadzono wzmożone patrole drogowe. Czarnym punktem na tej liście jest również trasa z Krzywicy do Terespola.
Aby zapobiec kolizjom i wypadkom policjanci z drogówki prowadzą szereg akcji, podczas których sprawdzają stan techniczny samochodów i trzeźwość kierowców. Kontrolują, czy stosują się do zasad poruszania się po drogach.