Jeśli ustawię radioodbiornik na odpowiednią częstotliwość, mogę słuchać wszystkich rozmów prowadzonych przez telefony stacjonarne w Łukowe - mówi biznesmen z tego miasta, który codziennie w swoim radiu słyszy różne rozmowy.
Rozmowy telefoniczne słychać też w radiach samochodowych kierowców przejeżdżających przez Stanin: - Wjeżdżając od strony Wesołówki do Stanina kilkakrotnie słyszałam strzępki rozmów telefonicznych, kiedy auto zmieni położenie rozmowa się urywa - twierdzi Mariola B. ze Stanina. - W naszej wsi ludzie już od roku słuchają na bieżąco, o czym mówią sąsiedzi. Wiedzą o tym wszyscy, ale nikt nie zgłasza tego telekomunikacji. Dzięki temu jest więcej plotek - mówi mieszkanka wsi Gąska w gminie Stanin, prosi o anonimowość.
- To zjawisko dotyczy rozmów prowadzonych przez telefony NMT 450 (tzw. telefony radiowe- red.), które pracują na starej bazie sieci Centertela. Częstotliwość, na jakiej działają zawęziliśmy do możliwego minimum, jednak są radioodbiorniki i telewizory, które mają głowice o prostszej budowie, mające zbyt małą selektywność. Wtedy dochodzi do tego, że słychać przez nie rozmowy telefoniczne - wyjaśnia Jarosław Koźmic z biura prasowego TP SA w Krakowie.Telekomunikacja tłumaczy, że telefony radiowe są rozwiązaniem tymczasowym i w większości przypadków mają je zastąpić sieci kablowe. Nie wszędzie to będzie opłacalne, są miejsca, gdzie zmiana instalacji nigdy nie nastąpi. •