

Lubelska policja chwali się sukcesem i rozwiązaniem sprawy kradzieży ciągnika. Dla lokalnego samorządowca to nie jest dobra informacja.

Zaczęło się dosyć typowo. W poniedziałek lubelska policja wydała komunikat, w którym informuje o odzyskaniu sprzętu rolniczego wartego niemal 500 tys. zł. Chodziło dokładnie o ciągnik z agregatem siewnym.
– W miniony czwartek dyżury bialskiej komendy powiadomiony został o kradzieży maszyn rolniczych. Do zdarzenia doszło na terenie jednego z gospodarstw w gminie Rokitno – podała policja i dodała, że sprzęt zginął ze strzeżonego terenu.
Sprawą zajęli się mundurowi z bialskiej komendy wspierani przez funkcjonariuszy komisariatu w Janowie Podlaskim. – Podczas działań policjanci ustalili personalia osób podejrzewanych o udział w tej sprawie. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy powiatu łosickiego w wieku 27 i 32 lat. Mężczyźni zatrzymani zostali do wyjaśnienia. Funkcjonariusze odzyskali też całość skradzionego mienia – dodała w komunikacie policja.
Już w weekend mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury. Przedstawiono im zarzuty, a jeden z zatrzymanych dodatkowo będzie odpowiadał za posiadanie substancji psychotropowej oraz kierowanie autem pod wpływem narkotyków.
– Wobec 27-latka i jego 32-letniego znajomego bialski sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności – komunikują mundurowi.
Podobnych wiadomości lubelska policja podaje tygodniowo bardzo dużo. Ta sprawa jest jednak wyjątkowa, bo ma niespodziewany ciąg dalszy. Tygodnik Siedlecki ujawnia, że złodziejami rolniczego sprzętu byli Patryk H. i Marek G. ten drugi to przewodniczący Rady Powiatu Łosickiego (na Mazowszu graniczącego z województwem lubelskim). Dodatkowo, opierając się na informacji uzyskanej w prokuraturze, dziennikarze opisują, że samorządowiec miał prowadzić traktor będąc pod wpływem środka psychotropowego i mając przy sobie 7,73 gramy substancji psychotropowej.
Przewodniczący rady już zrezygnował z pełnionej funkcji.
