Będą lepsze warunki dla cudzoziemców na kolejowym przejściu granicznym w Terespolu. To pierwsze efekty sierpniowej wizytacji przedstawicieli Rzecznika Praw Obywatelskich.
Pojawili się tam bez zapowiedzi m.in. w związku z sygnałami o grupie ok. 500 cudzoziemców, którzy od dłuższego już czasu bezskutecznie próbują wjechać na terytorium Polski aby ubiegać się o ochronę międzynarodową, czyli status uchodźcy. W przygotowanym po wizytacji raporcie można znaleźć kilka zastrzeżeń do Straży Granicznej, m.in. to, że "funkcjonariusze nie dopuszczali do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej cudzoziemców, którzy podczas rozmowy wprost deklarowali zamiar ubiegania się o taką ochronę, albo sygnalizowali okoliczności mogące świadczyć o tym, że byli prześladowani w kraju pochodzenia i że przyjechali do Polski z takim właśnie zamiarem".
Poza tym, wytknięto brak odpowiednich warunków do przeprowadzania rozmów z cudzoziemcami i oczekiwania na odprawę. "Warunki te, a także krótki czas trwania samych rozmów, wymuszony dużą liczbą podróżnych oczekujących na odprawę i godziną odjazdu pociągu powrotnego, mogą zaś wpływać na przebieg rozmowy, a zwłaszcza na sposób udzielania przez cudzoziemców odpowiedzi na zadawane im pytania" - mogliśmy przeczytać w raporcie.
Straż Graniczna ma to zmienić. - Otrzymaliśmy informację, że po naszej wizytacji, Komendant Główny Straży wystąpił już do wojewody odpowiedzialnego za infrastrukturę przejścia granicznego o podjęcie działań, które przyczynią się do poprawy warunków prowadzenia odpraw granicznych, w tym, m.in., o wyznaczenie dodatkowych pomieszczeń do rozmów z cudzoziemcami - mówi Marcin Sośniak z Wydziału Praw Migrantów i Mniejszości Narodowych Zespół w Biurze RPO.
- Komendant Główny zwrócił się do zarządcy przejścia granicznego w Terespolu z propozycjami rozwiązań, które w naszej ocenie mogą poprawić komfort przekraczania granicy i odpraw granicznych oraz pozwolą zapewnić podróżnym zarówno bezpieczeństwo, jak i poczucie intymności w przypadku indywidualnych rozmów dotyczących sfery osobistej cudzoziemców - potwierdza ppor. Agnieszka Golias rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej.
Chodzi m.in. o wygospodarowanie na potrzeby Straży Granicznej dodatkowego pomieszczenia, w którym prowadzone będą czynności z cudzoziemcami pod kątem ustalenia ich celu wjazdu na terytorium RP. W poczekalni odseparowana ma być także część przestrzeni, gdzie dokonywana jest kontrola graniczna, np. poprzez zastosowanie drzwi przesuwnych. Planowana jest także instalacja elektronicznej tablicy informacyjnej, pozwalającej kierować podróżnych do miejsca prowadzenia odprawy granicznej i celnej.
- Chciałabym też przypomnieć, że od początku funkcjonowania kolejowego przejścia granicznego w Terespolu nie było przypadków zagrożenia zdrowia lub życia podróżnych spowodowanych warunkami i organizacją odprawy. My natomiast dokładamy wszelkich starań, jako użytkownicy a nie właściciele obiektu, by przy dostępnej infrastrukturze odprawa przebiegała możliwie najsprawniej i bez zakłóceń- zapewnia Golias. Poza tym, Straż Graniczna zwraca uwagę, że już wcześniej podjęła kroki by wykorzystać możliwości obiektu. - Dla poprawy komfortu, osoby oczekujące na złożenie wniosku o ochronę mają do dyspozycji oddzielną poczekalnię z zapleczem kuchennym i miejscem zabaw dla dzieci- podkreśla rzecznik prasowy.
A przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich na tym nie poprzestają. - Obecnie szykujemy wystąpienie do MSWiA w sprawie sytuacji w Terespolu. Chcemy też poruszyć kwestię ewentualnych zmian w obowiązujących przepisach prawa, które, naszym zdaniem, zmierzać powinny do zapewnienia osobom poszukującym ochrony międzynarodowej gwarancji, że wniosek o taką ochronę zostanie od nich przyjęty - tłumaczy Marcin Sośniak z biura RPO.
Tymczasem, organizacje pozarządowe podają że w Brześciu wciąż znajduje się kilkaset osób narodowości czeczeńskiej, które bezskutecznie próbują nawet po kilkadziesiąt razy wjechać do Polski.
Część z nich, która nie ma pieniędzy na opłacenie noclegu, koczuje na dworcu w Brześciu, Fundacja Międzynarodowa Inicjatywa Humanitarna organizuje dla nich zbiórkę ciepłej odzieży i butów. "Wielu rodzinom skończyły się już pieniądze, nie jedzą już ciepłych posiłków, nie mają gdzie spać, chorują, nie mają nawet na ciepłe ubrania i buty" -apeluje Fundacja. Potrzebne są m.in.: ciepłe buty, kurtki, bluzy i swetry, czapki , śpiwory, koce, karimaty oraz suche artykuły spożywcze: herbata, płatki śniadaniowe, herbatniki, czekolady. Rzeczy można dostarczać do biura fundacji przy ul. Jazdów 7/30 w Warszawie. W razie pytań, można kontaktować się e-mailowo : eastborder@ihif.eu