Radni podjęli dziś uchwały o: wzroście opłat za przedszkola i cenach biletów czasowych komunikacji miejskiej. Nie przyjęli za to nowych, wyższych stawek za wodę i ścieki. Ale one i tak wejdą w życie.
– Ten wzrost cen jest aż 20 procentowy! I to uderza w uczniów, studentów i emerytów. W grupy najmniej zamożne. Jest to karanie tych, którzy najczęściej korzystają z komunikacji miejskiej – podkreślił radny Michał Litwiniuk (PO), który był przeciwko prezydenckiej propozycji.
Oprócz zmiany cen prezydent proponował ograniczenie ulg w przejazdach autobusami. Mają ich być pozbawieni m.in. członkowie rodzin pracowników Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego i honorowi krwiodawcy, którzy mieli być podzieleni na bardziej i mniej zasłużonych (w załączniku do uchwały podano ilości krwi i osocza, których oddanie ma upoważniać do darmowych podróży miejską komunikacją).
Ale radny Marek Kuraś (PiS) zdołał przeforsować poprawkę, aby nie odbierać ulg przejazdowych honorowym krwiodawcom, którzy oddali mniejsze ilości krwi. Oprócz tej zmiany nowe ceny przegłosowano. Za uchwałą głosowało 19 radnych. 2 wstrzymało się od głosu.
Nowe ceny na bilety zaczną najprawdopodobniej obowiązywać od 1 kwietnia (jeżeli uchwała zostanie ogłoszona w marcowym Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego).
Więcej przeciwników, bo 4 radnych głosowało „nie” miał projekt uchwały w sprawie podwyższenia opłat za tzw. czesne (świadczenia wykraczające poza zakres podstawy programowej w przedszkolach).
Projekt uchwały zakłada, że czesne w przedszkolach urośnie ze 120 do 174 zł za miesiąc (w przypadku gdyby dziecko korzystało ze wszystkich 4 godzin zajęć dodatkowych w ciągu dnia).
Marian Burda, przewodniczący Rady Miasta, komentując przed sesja pomysł prezydenta podkreślał, iż proponowane opłaty za godzinę dodatkowej opieki nad dzieckiem w wysokości 0,15 proc. najniższego wynagrodzenia za pracę (aktualnie 1,98 zł) pozwoli jedynie na utrzymanie wpływów z opłat rodziców na poziomie minionego roku.
Radni też tak uważali. Uchwała przeszła przy 19 głosach „za”.
Burzliwą dyskusję dla dyskusji wzbudził nowy cennik za wodę i ścieki. 1 kwietnia podwyżkę wprowadzają Bialskie Wodociągi i Kanalizacja „Wod-Kan”. Woda z wodociągów miejskich zdrożeje o 5,1 proc., a ścieki nawet o 7 proc. Powód podwyżki? Mieszkańcy oszczędzają wodę i firma odnotowuje straty.
Przeciwko stawkom byli radni z klubów PiS, PO i „Nasze Miasto”. W głosowaniu tylko 8 radnych poparło uchwałę zawierająca cennik, 14 było przeciwnych a jeden wstrzymał się od głosu.
Ale chociaż rada odrzuciła wniosek, to jednak nie wskazała uchybień w kalkulacji cenowej. – Ta taryfa wchodzi automatycznie. Mogę ubolewać, że przepisy są tak niekorzystne dla radnych, w przypadku wprowadzania podwyżek cen wody – komentował prezydent Andrzej Czapski.