Chociaż niejednogłośnie, to jednak radni poparli prezydencką propozycję uhonorowania braci Macieja i Konstantego Radziwiłłów. Tytuły trafią do nich na uroczystej sesji pod koniec września.
Pomysł spotkał się z falą krytyki w internecie i w środowisku bialskiej opozycji. Lider stowarzyszenia Biała Samorządowa widzi w tym przejaw polityki partyjnej i „dawania swoim”.
– Odbieram to jako próbę zaistnienia w przestrzeni medialnej. W ten sposób te osoby szkodzą miastu – uważa prezydent Dariusz Stefaniuk. – Możemy mieć różne poglądy, ale tytuły honorowego obywatela nie powinny budzić żadnych dyskusji. Takie tytuły zostają, a nikt później nie pamięta o dymie wznoszonym podczas ich nadawania – twierdzi Stefaniuk.
Ale na ostatniej sesji bialscy radni zabrali jednak głos w dyskusji. – Bialska linia Radziwiłłów wygasła w 1813 roku. Na świecie pełno jest jednak członków tego rodu. My honorujemy dwóch z nich. Poprę wniosek odnośnie pana Macieja, doceniam jego zaangażowanie. Ale jeżeli chodzi o pana Konstantego, to w uzasadnieniu czytamy jedynie że z wielkim zainteresowaniem zwiedził nasze miasto – mówił na sesji radny Mariusz Gromadzki (AS-Nasze Miasto Wspólne Dobro). – Czy jeżeli w naszym mieście pojawi się inny przedstawiciel rodu, który zwiedzi miasto, to również otrzyma taki tytuł? – dopytywał Gromadzki.
Prezydent uciął dyskusję, stwierdzając że „radni będą mogli się wykazać”.
– To jest niepoważne i nieprzemyślane, nie będę brała udziału w głosowaniu – powiedziała krótko radna Alicja Łagowska (niezależna).
Ostatecznie za przyznaniem tytułu honorowego obywatela miasta dla ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła opowiedziało się 14 radnych, 5 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Z kolei, ten sam tytuł dla Macieja Radziwiłła, biznesmana i kolekcjonera dzieł sztuki, poparło 16 radnych, a 6 wstrzymało się od głosu. – Tytuły będą dla książąt Radziwiłłów wyróżnieniem, wiem bo pytałem ich o zgodę. Bardzo sobie to cenią, że miasto które należało do ich rodu, chce ich uhonorować – relacjonuje prezydent.
Jego zdaniem warto dbać o dobre relacje z tak wpływowym rodem. – Bracia mówili, że w przyszłości chcieliby ściągnąć do bialskiego muzeum obrazy rodzinne z Poznania, to wzbogaciłoby naszą kolekcję – podkreśla Stefaniuk.
Z kolei minister zdrowia Konstanty Radziwiłł ma wspomagać dążenie bialskiego szpitala w otwarciu oddziału onkologicznego w placówce.