W Białej Podlaskiej rusza budowa ciepłowni opalanej biomasą. Dzięki niej aż 60 proc. ciepła wyprowadzanego do miejskiej sieci będzie pozbawione dwutlenku węgla.
Paliwem ciepłowni o mocy 17 MW nie będzie węgiel, tylko drewniane zrębki. Ich spalanie będzie odbywało się w dwóch kotłach wodnych (w jednym o mocy 5 megawatów i w drugim 12–megawatowym). Dzięki specjalnej konstrukcji mają one zwiększone powierzchnie wymiany ciepła.
– Uruchomienie nowej ciepłowni spowoduje zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 60 proc., dwutlenku siarki o 65 proc., tlenków azotu o 28 proc. oraz pyłów o 47 proc. – precyzuje Aleksander Kompa prezes bialskiego PEC. – To oznacza że będziemy ciepłownią efektywną w sensie ekologicznym. To nam daje dostęp do unijnego finansowania – zaznacza Kompa.
Ciepłownia będzie spalać rocznie ok. 100 tys. ton zrębków. – Z badań wynika że mamy zrębki w okolicy, będziemy więc bazować na miejscowych producentach. To ożywi także rynek – uważa prezes PEC.
Ciepłownię wybuduje firma VAS Energy Systems International GmbH z siedzibą w Wals–Siezenheim w Austrii, która wygrała przetarg.– To nowatorski projekt. Wiele innych PEC–ów z Polski pyta się jak to robimy, w oparciu o jaką technologię – przyznaje prezydent Dariusz Stefaniuk. – Nowa ciepłownia pozwoli nam mieć tańsze ciepło i da zarobek producentom zrębek – zauważa prezydent.
To inwestycja za ponad 30,5 mln zł, dofinansowana środkami NFOŚiGW. Obiekt ma być gotowy pod koniec przyszłego roku. A w planach PEC ma kolejną ciepłownię, również ekologiczną.