Dwóch mężczyzn z Siemienia ubliżało i zaatakowało policjantów, którzy przyjechali, by uspokoić kłótnię sąsiedzką. Awanturnikom grozi więzienie.
- Mundurowi wielokrotnie zwracali uwagę 33–latkowi, by odszedł i nie przeszkadzał w przeprowadzeniu interwencji. Ale ten w pewnym momencie uderzył policjanta w ramię i ze zwiększoną agresją ruszył na niego - relacjonuje Andrzej Kot z policji w Parczewie.
Awanturnik zaczął szarpać się z policjantami i kopać ich po nogach. Po chwili z pomocą przybył mu jego ojciec. Chwycił za nóż. - Dopiero po wezwaniu użycia broni służbowej odrzucił niebezpieczny przedmiot - dodaje Andrzej Kot.
Chwilę później przybył drugi patrol. Agresywni mężczyźni trafili na komendę. Andrzej Ch. miał 2,6 promila alkoholu w organizmie, a jego ojciec prawie promil.
Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.