W szkołach na terenie powiatu łukowskiego nie było przypadków handlu środkami psychoaktywnymi, a zatrzymanie Doroty P. miało miejsce poza szkołą i nie było związane z jej pracą.
To oficjalne stanowisko zarządu powiatu w Łukowie, organu nadzorującego Zespół Szkół nr 3 im. Władysława Reymonta. To w tej szkole jako sekretarka pracowała Dorota P., która na początku kwietnia została zatrzymana za posiadanie i udzielanie narkotyków.
Na konferencji prasowej 22 kwietnia władze powiatu zapowiedziały, że zażądały od szkoły oficjalnych wyjaśnień. Natomiast Janusz Kozioł, starosta łukowski, wydał tylko oświadczenie, w którym napisał m.in., że „nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie Doroty P.” Prywatnie była sekretarka łukowskiej szkoły to siostrzenica starosty. M.in. z tego względu starosta do „sprawy się nie angażuje i się z niej wyłącza” – jak napisał w oświadczeniu.
Zarząd powiatu wysłuchał dyrekcji Zespołu Szkół Nr 3 oraz Powiatowego Zespołu Oświatowego w Łukowie, a także komendanta powiatowego policji w Łukowie. Na tej podstawie „pozytywnie ocenia działania nadzoru PZO nad szkołami i placówkami oświatowymi oraz działania dyrektora Zespołu Szkół Nr 3 i dyrektorów pozostałych szkół w zakresie przeciwdziałania zagrożeniom wynikającym ze stosowania środków psychoaktywnych”.
W swoim stanowisku władze zapowiadają kolejne działania podnoszące profilaktykę. Jakie? M.in. zatrudnienie w szkołach specjalistów psychologów, zwiększenie oferty zajęć pozalekcyjnych, angażowanie organizacji pozarządowych i autorytetów w działalność profilaktyczną oraz zwiększenie liczby patroli policyjnych w rejonach szkół.
Zarząd powiatu pod lupę weźmie też problemy wynikające ze stosowania dopalaczy, środków odurzających, a także spożywania alkoholu przez dzieci i młodzież.
Dorota P. przebywa obecnie w areszcie. Zarzuca się jej posiadanie i udzielanie narkotyków. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim.