We wtorek Sąd Okręgowy zadecydował o wszczęciu postępowania lustracyjnego w sprawie Krzysztofa Iwaniuka, wójta gminy Terespol.
Zarzuca mu niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. W 2008 r. Krzysztof Iwaniuk podał w oświadczeniu lustracyjnym, że nie pracował w organach bezpieczeństwa państwa i nie był ich współpracownikiem. Teraz prokuratorzy IPN to kwestionują.
Pod koniec 2009 r. w biuletynie Informacji Publicznej IPN zostały ujawnione informacje o Krzysztofie Iwaniuku, które wytworzyły organy bezpieczeństwa w latach 1984-90. Odnotowano w nich, że był m.in. "tajnym współpracownikiem”. ps. "Janek”. Iwaniuk twierdzi, że jest niewinny i nie był agentem.
- Od samego początku do końca jestem dobrej myśli – mówi wójt. Termin kolejnej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony