Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(MARCIN WRÓBEL)
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Dębowej Kłodzie w powiecie parczewskim wzięły udział w eksperymentalnej wyprawie do Warszawy. W ramach programu "eduBudzik. Nakręcamy edukację!” dzieci odwiedziły m.in. Centrum Nauki Kopernik.
Ogólnopolski program "eduBudzik. Nakręcamy edukację!”, który rozpoczął się we wrześniu ma na celu m.in. wyrównywanie szans edukacyjnych. Ma inspirować też dzieci do odkrywania swoich mocnych stron i zainteresowań.
Program wskazuje jak ważny w rozwoju dziecka jest okres między 9 a 12 rokiem życia.
– To wówczas wrodzone pragnienie zdobywania wiedzy pobudza naturalną ciekawość i rozpala emocje odkrywcy. Warto wykorzystać ten potencjał w procesie nauczania – podkreśla psycholog Anna Resler-Maj, główny ekspert programu eduBudzik.
Program wskazuje jak ważny w rozwoju dziecka jest okres między 9 a 12 rokiem życia.
– To wówczas wrodzone pragnienie zdobywania wiedzy pobudza naturalną ciekawość i rozpala emocje odkrywcy. Warto wykorzystać ten potencjał w procesie nauczania – podkreśla psycholog Anna Resler-Maj, główny ekspert programu eduBudzik.
W ramach programu dzieci z kilkunastu szkół w Polsce biorą udział w dwudniowych ekspedycjach naukowych do Warszawy i Krakowa.
W czwartek z takiej wyprawy, do stolicy wrócili uczniowie klas III-IV ze szkoły koło Parczewa. Dzieci odwiedziły Centrum Nauki Kopernik. Wzięły też udział w lekcji muzealnej w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy i zajęciach edukacyjnych na Uniwersytecie Dzieci.
– Wrażenia są ogromne. Do Warszawy pojechało w sumie 41 uczniów. Dzieci nie tylko miały prezentacje i wykłady, ale też same czynnie brały w tym wszystkim, m.in. poszukiwały DNA cebuli
– opisuje Halina Bartoszuk, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Dębowej Kłodzie. I dodaje. To był ich pierwszy wyjazd. Koszt organizacji jest spory, zarówno sam dojazd jak też bilety. Tymczasem wszystko mieliśmy gratis, również hotel i wyżywienie.
W czwartek z takiej wyprawy, do stolicy wrócili uczniowie klas III-IV ze szkoły koło Parczewa. Dzieci odwiedziły Centrum Nauki Kopernik. Wzięły też udział w lekcji muzealnej w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy i zajęciach edukacyjnych na Uniwersytecie Dzieci.
– Wrażenia są ogromne. Do Warszawy pojechało w sumie 41 uczniów. Dzieci nie tylko miały prezentacje i wykłady, ale też same czynnie brały w tym wszystkim, m.in. poszukiwały DNA cebuli
– opisuje Halina Bartoszuk, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Dębowej Kłodzie. I dodaje. To był ich pierwszy wyjazd. Koszt organizacji jest spory, zarówno sam dojazd jak też bilety. Tymczasem wszystko mieliśmy gratis, również hotel i wyżywienie.
