Prawo i Sprawiedliwość zapowiada ograniczenie administracji państwowej. Czy to oznacza, że mieszkańcy Białej Podlaskiej będą jeździć po paszport do Lublina?
Stefan Konarski, przewodniczący bialskiej "Solidarności”, jednocześnie działacz PiS i pracownik warszawskiego Ratusza, nie podziela opinii wicestarosty. Uważa, że likwidacja delegatur nie przyniesie zdecydowanego pogorszenia obsługi interesantów. - Na razie nie ma jeszcze konkretnych propozycji ograniczania administracji. Możliwe jest pozostawienie "okienek” przyjmujących wnioski paszportowe. Choćby przy starostwie.
Niepewne jutro zajrzało w oczy ludziom pracującym w delegaturze. - Dziwi mnie kierunek walki z administracją na prowincji. PiS zyskał tu duże poparcie wyborców. Przegrają na tym dawne miasta wojewódzkie. Centralizm spowoduje, że nastąpi degradacja tych miejscowości. Po odejściu urzędów, wycofają się od nas też banki i inne instytucje. Pozostaną procedury biurokratyczne, tyle że wykonywane w metropoliach i stolicy. Tam przesuną się etaty - mówi jeden z urzędników, obawiając się podania swego nazwiska, aby nie zostać "odstrzelonym”.
- Uważam, że jesteśmy potrzebni interesantom. Obawiam się też o pracowników. Kiedy nastąpi likwidacja delegatury zaledwie 8-10 osób przejdzie na emeryturę lub świadczenia przedemerytalne - mówi Stanisław Dudyk, kierownik bialskiej delegatury LUW.
W tej chwili w delegaturze pracuje 48 osób. W ciągu czterech lat odeszło 20. Urzędnicy delegatury w ciągu roku wydają około 9 tysięcy paszportów, wykonują 120 doraźnych kontroli, np. wykorzystania pieniędzy budżetowych oraz 400 kontroli legalności zatrudnienia. Podejmują około 2 tysięcy decyzji. Księgują ponad 30 tysięcy mandatów i wystawiają ponad 17 tys. tzw. tytułów wykonawczych. Wydają około 700 zaświadczeń ubezpieczeniowych. Przeglądają ponad 2 tysiące uchwał samorządów, sprawdzając ich zgodność z prawem.
Krzysztof Komorski - rzecznik wojewody lubelskiego
2 103 517,81 zł. Koszt utrzymania delegatury w Chełmie - 2 238 186,90 zł
a w Zamościu - 2 333 711,84 zł.
Te kwoty obejmują wydatki na wynagrodzenia i koszty utrzymania budynków, telefonów, delegacji, samochodów itp. •