Urzędy stopniowo reaktywują przyjmowanie interesantów. Burmistrz Łukowa wraca do spotkań z mieszkańcami, a międzyrzecki magistrat otwiera kasę.
Piotr Płudowski, burmistrz Łukowa, zapowiada, że od poniedziałku wznawia przyjęcia interesantów. Przyznaje, że były sygnały od mieszkańców o takiej potrzebie. Osoby zainteresowane spotkaniem mogą zapisywać się telefonicznie na wybrany termin. – Aby zapewnić bezpieczeństwo podczas rozmów, dla mieszkańców udostępnione będą rękawiczki ochronne i płyn do dezynfekcji. Niezbędne będzie także założenie maseczki ochronnej – zaznaczają urzędnicy.
Z kolei od piątku znowu czynna będzie kasa międzyrzeckiego magistratu. Wszelkich opłat, na przykład podatkowych, urząd radzi, aby dokonywać przelewem na rachunek bankowy miasta. Ale będzie to też można zrobić osobiście. Przed wejściem do urzędu, interesanci będą musieli poinformować pracownika w punkcie podawczym, że chcą skorzystać z kasy. W tym samym czasie na teren magistratu będą mogły wejść dwie osoby. W razie pilnych spraw urzędnicy proszą o wcześniejszy kontakt telefoniczny lub mailowy.
Tymczasem urząd miasta w Białej Podlaskiej wciąż pozostaje zamknięty dla interesantów. Sprawy można załatwiać m.in. poprzez skrzynki podawcze ustawione przed wejściem do magistratu.
– Obecnie na polecenie prezydenta w sali obsługi urzędu montowane są tablice plexi jako bariery ochronne, mające przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Zakupiliśmy też zapasy środków dezynfekujących i ochrony osobistej. Nie jest jeszcze określony termin udostępnienia sali obsługi interesantom, bezpośredniego kontaktu w urzędzie – zaznacza Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik magistratu.
– W tym zakresie pomocne będą wytyczne GIS oraz rekomendacje ministra zdrowia. Takie się jeszcze nie ukazały – dodaje Kuc-Stefaniuk.