Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
Międzyrzeccy urzędnicy znajdą śmieciowych krętaczy za pomocą aplikacji. Wyszuka ona mieszkańców, którzy nie płacą za odbiór odpadów.
Jak to działa? System porównuje informacje o mieszkańcach pochodzące z różnych baz danych, m.in. z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej czy z placówek oświatowych.
– Mieszkańcy, którzy zostaną odnalezieni dzięki aplikacji, będą zobowiązani do uregulowania opłat za śmieci wraz z odsetkami nawet do 5 lat wstecz – zaznacza Paweł Łysańczuk, zastępca burmistrza.
Dlatego urzędnicy już teraz apelują, zwłaszcza do właścicieli domów jednorodzinnych, aby zaktualizowali liczbę domowników. – Aby to zrobić, należy zgłosić się do Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa i złożyć nową deklarację – tłumaczy Łysańczuk. Z kolei mieszkańcy bloków powinni zgłosić się do administratorów. Te formalności warto dopełnić do końca czerwca. Później to aplikacja wychwyci nieprawidłowości. – Wówczas właściciel nieruchomości, który podał nieprawdziwe dane może zostać ukarany zgodnie z kodeksem postępowania w sprawach o wykroczenia – ostrzegają urzędnicy.
Od 1 marca w mieście obowiązują nowe stawki za odbiór śmieci. To 19 zł miesięcznie od osoby. Mieszkańcy, którzy kompostują bioodpady mogą korzystać z ulg. Płacą o 1 zł mniej za domownika.
