Burza, która przeszła w czwartek popołudniu nad Białą Podlaską i Parczewem złamała i powaliła wiele drzew. Piorun spalił spichlerz.
Bialscy strażacy wielokrotnie wyjeżdżali do usuwania konarów leżących na jezdni i chodnikach.
Strażacy z Parczewa gasili zaś w Paszenkach drewniany spichlerz, w który uderzył piorun. Spaliła się część konstrukcji.
– W Kolanie zostaliśmy wezwani do nietypowego zdarzenia. Na powalone podczas burzy drzewo najechał nissan almera, u którego urwało się zawieszenie – informuje aspirant Aleksander Bożym z parczewskiej KP PSP.