41-letni mężczyzna zginął w nocy w pożarze altanki na terenie ogródków działkowych w Łukowie. Przebywał tam kolegą, któremu udało się ujść z życiem.
- Dwaj bezdomni mężczyźni tam spali. Prawdopodobnie dogrzewali się świeczkami. Nagle wybuchł ogień. Jednemu z nich udało się w porę wybiec, drugi, 41-letni Marek M. zginął na miejscu - mówi Jacek Deptuś z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Pożar przez ponad dwie godziny gasiły trzy jednostki straży pożarnej.
Mężczyźni prawdopodobnie byli pod wpływem alkoholu.